@ursua: Jadę tam właśnie niedługo na 2 tyg. Na granicy wymieniam 300-350zł na hrywny. Od lat tam jeżdżę pod namiot i tyle zawsze mi wystarczało (wódeczka, spanie głównie namiot, 1-2 noclegi na kwaterach). Z bezpieczeństwem nie ma problemu, podobnie jest jak u nas. Można spać gdziekolwiek i tak się właśnie tam śpi ponieważ odległości i przewyższenia są zbyt duże żeby robić sobie wypady z kwatery w góry. Tam nie ma zakazów
@UnitrA: heh najpierw szukalismy noclegu ;) W sumie to bylo dosc zabawne doswiadczenie. Wybralem sie ze starszym kuzynem i po drodze pytam gdzie bedziemy kimac, a ten mi mowi ze zapytamy kogos jak dojedziemy. I rzeczywiscie, jak dotarlismy do pierwszej miejscowosci z planu wycieczki, to ten jakby nigdy nic zapytal pierwszego napotkanego dziadka czy nas przekima, powiedzielismy ze oczywiscie zaplacimy. Dziadek skasowal nas po 10 hrywien...jednak zrobil kolacje, wyciagnal flaszke i
@simperium: na kilku zdjęciach jest część Pasma Czarnohory z Pietrosem i Hewerlą (najbardziej szpiczasty na zdjęciach) Najwyższy szczyt Ukrainy - 2061 m.n.p.m.
My mieliśmy okazje iść z brygadą w tym roku tym pasmem, tyle że od drugiej strony (od Popa Ivana - kto był ten będzie kojarzył) Ogółem 3 dni wyrypy z zapasem wody na plecach i 35 stopniowym upale - jednym słowem miazga. Ludzi ogółem spotkaliśmy może z 30! Niestety
Komentarze (34)
najlepsze
a ja murzynka
Jak ktoś lubi oglądać to polecam również swoje fotki:
http://www.youtube.com/watch?v=po9x2yD-9_E&feature=plcp
Komentarz usunięty przez moderatora
Bóg się postarał.
My mieliśmy okazje iść z brygadą w tym roku tym pasmem, tyle że od drugiej strony (od Popa Ivana - kto był ten będzie kojarzył) Ogółem 3 dni wyrypy z zapasem wody na plecach i 35 stopniowym upale - jednym słowem miazga. Ludzi ogółem spotkaliśmy może z 30! Niestety