Ja swojego psa Husky karałem na różne metody jak był niegrzeczny, żeby zrozumiał, że mi zrobił krzywdę. Kiedyś na spacerze się wytarzał w błocie i poszedł do kałuży się znowu wytarzać, to za karę musiał się wykąpać w wodzie z pianą (zamiast czystej wodzie) czego nienawidził. Wszystko zawsze zrozumiał, patrzył na mnie smutnymi oczkami, że on teraz cierpi. Innym razem wrócił z podwórka do domu cały zaśnieżony i w błocie jeszcze. Położył
@Shewie: Bardzo śmiesznie się czyta Twoją wypowiedź, kiedy słowo "suczka" przeczyta się w kontekście jakbyś był joł-niga-raperem i mówił o swojej kobiecie :D
Czy jak wychodzicie z psem na spacer, a on po trawniku stąpa po gównach to potem nie brzydzi was jak te same "obgówniałe" łapy wyciera w wasze łóżko, pościel, dywan?
Śpisz sobie potem na brzuchu i twarzą leżysz w cząsteczkach psiego kału naniesionego przez waszego pupilka.
Komentarze (79)
najlepsze
Właśnie chciałem zapytać posiadaczy psów o to.
Czy jak wychodzicie z psem na spacer, a on po trawniku stąpa po gównach to potem nie brzydzi was jak te same "obgówniałe" łapy wyciera w wasze łóżko, pościel, dywan?
Śpisz sobie potem na brzuchu i twarzą leżysz w cząsteczkach psiego kału naniesionego przez waszego pupilka.