Kolejny pieprzony arbiter pijackiej elegancji i znawca trunkowego sv. Lubię przepijać i będę przepijał. A seksowna i pociągająca kobieta wygląda seksownie i pociągająco nawet pijąc litrową beczkę gorzką. Więc proszę mi przestać marudzić i się mądrzyć.
Kobieta "z piwem – [wygląda] jak głupia nastolatka" - yyy... nie? Bo to w głównej mierze zależy od kobiety? :)
A "z kielonem wódki traci resztki wdzięku." - yyy... tym bardziej? ;) Polecam imprezowanie i picie wódki z Rosjankami lub Białorusinkami - zapewniam, że po takiej imprezie autor radykalnie zmieni zdanie na ten temat :P
Takie sobie te rady, dla osób które chyba nigdy nie piły i nagle mają iść gdzieś specjalnie na sylwestra, bądź dla osoby wybierającej się na służbową imprezę integracyjną
"im bardziej chcesz pokazać, że masz mocną głowy, tym głupszy jesteś." "Pijesz tyle, ile chcesz i możesz." - właśnie, i jeśli chce się spić bądź pokazać, że mam mocną głowę to moja sprawa
"Najlepiej cały czas zastanawiaj się, jak cię widzą ci, którzy wypili
o ile dobrze widzialem "nie przepijaj" mialo ":)" wiec spokojnie:)
zawsze babom powtarzam: jesli juz cos to wino z tego w czym sie je powinno pic a nie piwsko z puchy czy wodka w dowolnej postaci [no chyba ze drink..:)]
kobiety niech piją co chcą i w jakich ilościach im się podoba, przecież swój rozum mają...
Rady fajne, tylko nie wiem dla kogo. Ktoś kto ma silną wolę sam będzie wiedział kiedy przestać i jak się zachować, co do tych co zgonują zanim zauważą to... dorobią się po prostu kilku nowych po imprezowych fotek :)
Komentarze (16)
najlepsze
A "z kielonem wódki traci resztki wdzięku." - yyy... tym bardziej? ;) Polecam imprezowanie i picie wódki z Rosjankami lub Białorusinkami - zapewniam, że po takiej imprezie autor radykalnie zmieni zdanie na ten temat :P
"im bardziej chcesz pokazać, że masz mocną głowy, tym głupszy jesteś." "Pijesz tyle, ile chcesz i możesz." - właśnie, i jeśli chce się spić bądź pokazać, że mam mocną głowę to moja sprawa
"Najlepiej cały czas zastanawiaj się, jak cię widzą ci, którzy wypili
Idźcie na imprezę, pijcie, rzygajcie, bawcie się i miejcie w dupie podobne "sawułar-wiwry".
Uczta siem małolaty ;)
P.S. k%$!a co za baran ;]
Nie, no, super. Bo bez alkoholu nie da się żyć, a jak nie pijesz, to jesteś nieudacznik i w ogóle idź się zakop.
zawsze babom powtarzam: jesli juz cos to wino z tego w czym sie je powinno pic a nie piwsko z puchy czy wodka w dowolnej postaci [no chyba ze drink..:)]
Rady fajne, tylko nie wiem dla kogo. Ktoś kto ma silną wolę sam będzie wiedział kiedy przestać i jak się zachować, co do tych co zgonują zanim zauważą to... dorobią się po prostu kilku nowych po imprezowych fotek :)