Doktorat w USA (Informatyka) - AMA

Cześć! Od kilku tygodni jestem studentem na studiach doktoranckich w USA. Postanowiłem zorganizować dla Waa AMA, w którym odpowiem na Wasze pytania. Zapraszam do zadawania pytań!

<strong>Doktorat w USA</strong><br /> <br /> Cześć,<br /> postanowiłem zorganizować dla Was AMA, w którym możecie pytać mnie o rzeczy dotyczące studiowania w USA (i nie tylko). Ja jestem na studiach doktoranckich (Computer Science) na uczelni prywatnej w Atlancie (<a href="//www.emory.edu/home/index.html" rel="nofollow">Emory University</a>). Takie studia przeważnie trwają 4-5 lat Podczas ich trwania nie płaci się za naukę oraz dostaje się stypendium (przeważnie dawane na 9 miesięcy w roku, zakres stypendiów w zakresie roku waha się od 10 do 20 tysięcy dolarów, zależne od uczelni). Na pytania, które mogą się pojawić na początku od razu odpowiadam:<br /> <br /> <strong>Ile pieniędzy dostajesz i czy Ci to starcza?</strong><br /> Nie znalazłem jawnej informacji o wysokości stypendium na stronie, więc nie chciałbym podawać dokładnej kwoty. Moja uczelnia to uczelnia prywatna, bogata i dobrze klasyfikowana w rankingach - jest to zatem koniec tego przedziału. Wystarcza to na opłacenie mieszkania (jako, że przyjechałem z Żoną, to wynajmujemy całe mieszkanie), opłaty, jedzenie i normalne życie. Na wakacje na Seszele się za to nie pojedzie, ale starcza na wszystko.<br /> <br /> <strong>Czy można pracować podczas studiów?</strong><br /> Tak, może nie na pierwszym roku gdzie jest dużo nauki, ale od drugiego roku można spokojnie w niedużym wymiarze godzin pracować i dostawać dodatkowe pieniądze. Nie ma również problemów z pracą na wakacje - zawsze się coś znajdzie. <br /> <br /> <strong>Czy trudno jest się dostać?</strong><br /> Zależy na jakie uczelnie. W przypadku Harvardu, MIT czy Stanford będzie pewnie bardzo trudno z racji wielu chętnych. Nie jest to jednak niemożliwe i trzeba się starać (moja uczelnia plasuje się chyba koło 20 miejsca w USA). Nie składałem aplikacji na najlepsze uczelnie, ponieważ nie miałem roku czasu żeby przygotować się do GRE i zdać go na 100%.<br /> <br /> <strong>Co trzeba zrobić, żeby się dostać?</strong><br /> Aplikacja to kilka etapów. Przede wszystkim trzeba zdać GRE + TOEFL (czasami TOEFL nie jest wymagany, w moim przypadku chcieli tylko GRE, ale to zależy od programu na jaki się aplikuje). GRE zdaje się we Warszawie na PJWSTK, jest to angielski i matematyka. Ponadto trzeba mieć dokumenty aplikacyjne - list motywacyjny, rekomendacje od ludzi z którymi się współpracowało na uczelni (2-3 rekomendacje), CV oraz transkrypt ocen z poprzedniej uczelni. Warto podkreślić, że tutaj list motywacyjny jest bardzo istotny, jeden z najważniejszych czynników, ponieważ musi on przekonać rekrutujących, którzy będą go czytali, że to właśnie wy powinniście tutaj studiować. Ja swój list pisałem chyba tydzień czasu.<br /> <br /> <strong>Po co Ci to, chce Ci się?</strong><br /> Tak, chce mi się, inaczej bym tego nie robił. Uważam, że taka 4-5 letnia przygoda w postaci doktoratu rozwija człowieka pod wieloma względami, ale to chyba temat na dłuższy elaborat.<br /> <br /> <strong>Dlaczego USA a nie Polska?</strong><br /> Nie byłem przekonany do studiów doktoranckich w Polsce. Mój brat również doktoryzował się w USA i po części w wyniku jego opowieści (i trochę namowy ;)) skłoniło mnie do starania się o studia w USA. <br /> <br /> Na więcej pytań chętnie odpowiem. Zainteresowanych tematem zapraszam też na <a href="//www.youtube.com/user/tdzordzyk" rel="nofollow">mój kanał na YT</a>, na którym postanowiłem opowiadać o studiach w USA i pokazywać trochę życia z perspektywy studenta <br /> <br /> Pozdrawiam<br /> dzordzyk

[Vhetman]

Powodzenia. Obyś wrócił do Polski;)

EDIT: Tak po tym filmiku ze spotkania ze studentami patrząc- czy tam są sami Azjaci?;]

[d.....k]

@Vhetman: Dzięki! Na spotkaniu byli studenci Undergraduate (czyli coś jak u nas licencjat/inżynier) oraz Graduate (magisterskie/doktoranckie), a studia Undergraduate to zdecydowana przewaga Azjatów, stąd taki przestrzał. No trzeba przyznać, że na uczelni Azjatów jest dużo :-)

[KomentatorTramwajowy]

Nie lepiej było robić doktorat na UW, które jak przypuszczam, bez urazy, oferuje wyższy poziom kształcenia niż uczelnia na której jesteś?

[d.....k]

@KomentatorTramwajowy: A może lepiej byłoby go w ogóle nie robić? Pisałem na początku, że i tak moim planem było wyjechanie z kraju, a skoro nadarzyła się ku temu świetna okazja to skorzystałem.

[Celinka95]

Kurczę, moim marzeniem było by studiować w stanach.

Jak trudno się dostać np na ekonomie- wiesz coś może o tym?

[d.....k]

@Celinka95: Nie wiem czy trudno się dostać - każdy kierunek jest inny i dość specyficzny. Mówisz o studiach 1 czy 2 stopnia?

[A.....X]

Troche ciezkie pytanie. Czy jest szansa zebym dostal sie na prawo na jakas amerykanska uczelnie majac jedynie polska mature? Jestem teraz na 2 roku prawa w Polsce i angielski nie jest dla mnie zadnym problemem.

Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam.

[d.....k]

@AnanasX: Przydałaby się jednak międzynarodowa matura... Na Twoje pytanie jest ciężko odpowiedzieć, bo prawo i medycyna to jednak dość specyficzne kierunki i tam pewnie wygląda to inaczej. Jeśli chodzi o transfer, będzie Ci ciężko - system szkolnictwa jest tutaj inny niż Europa i pewnie musiałbyś zaczynać od zera. Warto jednak popatrzeć na strony uczelni, zawsze mogą się znaleźć programy, które pozwolą Ci na studiowanie prawa.

[m.....r]

Od października zaczynam studia informatyczne. I nie wiem czym dokładnie się zająć. Na co jest teraz największy popyt?

Dodam, że po technikum zostałem "zniechęcony" do programowania. :)

[d.....k]

@mamrouter: Rób to, co Ci sprawia radość. A jeśli będziesz w tym dobry to będziesz zarabiał duże pieniądze.

[wolodia]

Jakie były kryteria przyjęć, jak trudno było się dostać? Stypendium pokrywa koszty utrzymania?

[d.....k]

@wolodia:

1. Nie ma kryteriów przyjęć, nie ma żadnych wskaźników rekrutacyjnych - każda aplikacja to osobna bajka. Albo się im spodobasz albo nie.

2. Czy trudno się było dostać? Z perspektywy przygotowań - tak. Wracałem po pracy i siadałem do książek, i tak przez dwa miesiące.

3. Stypendium od uczelni pokrywa wiele rzeczy: Koszty nauki (około 35k USD rocznie), ubezpieczenie zdrowotne, wszelkie opłaty za studia. Po odjęciu tych opłat zostaje