AMA pojechałem rowerem do Iranu

Kilka tygodni temu wróciłem z kilkumiesięcznej, samotnej wyprawy rowerowej do Iranu i okolic. Wielu moim znajomym burzę cały światopogląd opowiadając o tym jaki to mega-bezpieczny i zamieszkały przez wspaniałych ludzi kraj. Mógłbym się godzinami rozwodzić na temat wspaniale się o...

Kilka tygodni temu wróciłem z kilkumiesięcznej, samotnej wyprawy rowerowej do Iranu i okolic.

Wielu moim znajomym burzę cały światopogląd opowiadając o tym jaki to mega-bezpieczny i zamieszkały przez wspaniałych ludzi kraj. Mógłbym się godzinami rozwodzić na temat wspaniale się o podróżuje po Iranie i tak jestem przekonany, że wielu osobom nawet przez myśl by nie przeszło zapuścić się w te rejony.

Dlatego tworzę AMA by być może przekonać cześć z Was, że Iran to świetne miejsce na wakacje.

Chcecie wiedzieć jak zorganizować sobie taką podróż? Jak się podróżuje po tym kraju i przede wszystkim jak ludzie reagują na turystów? Pytajcie.

W sumie w ciągu 130 dni podróżowania poza Iranem zaliczyłem następujące kraje: Gruzję, Armenię wraz z Górskim Karabachem, Turcję wraz z Kurdystanem oraz kawałek Europy. Na ich temat również mogę co nieco opowiedzieć.

W powiązanych wrzucam link do swojego bloga gdzie opisałem całą podróż.

[A.....7]

Kurde, ja sam nie mogę się wybrać po Polsce autostopem, bo się boję, a gość na rowerze po Iranie śmiga... Gratulacje, szacunek, no i wykop! ;)

[Tranquilo]

@Adam787:

Iran jest o wiele bardziej bezpieczny niż Polska czy inne kraje europejskie.

[b.....p]

@Tranquilo Zawsze mnie zastanawia: z czego utrzymuje się człowiek, który może sobie pozwolić na to, żeby 100dni nie pracować i pop!#!@#@ać po świecie rowerem? :)

Masz jakichś sponsorów? Jesteś po prostu obrzydliwie bogaty? :)

[Tranquilo]

@bisqp: Oszczędziłem jedną połowę, drugą połowę pożyczyłem po rodzince. Podróżowanie nie jest drogie. Wyszło mnie taniej niż gdybym siedział w Kraju.

[S.....u]

1. Jak zorganizować sobie taką podróż?

2. Jak się podróżuje po tym kraju?

3. Jak ludzie reagują na turystów?

[Tranquilo]

@Stefanescu:

1. Potrzebna jest wiza. Niestety jej nie kupi się od tak, przynajmniej w u nas w kraju.

Pierwsze primo, trzeba dostać tzw. access code, który to dopiero uprawnia do wyrobienia wizy. Jego przyznawaniem zajmuje się Irańskie MSZ. Taki kod na dzień dzisiejszy najłatwiej załatwić przez jedno z biur podróży, np key2persia (koszt 20/30 euro). Kiedy kod przyjdzie do naszej ambasady możemy zabrać się za wyrabianie wizy (50 euro). Cała procedura powinna zająć od tygodnia do dwóch. Chyba, ze ma się pecha jak ja i trafi na Irański nowy rok, kiedy to MSZ jest zamknięte. Mój kod przyszedł w dniu mojego wyjazdu. I tu skorzystałem z drugiej opcji. Pojechałem do Trabzonu W Turcji gdzie wizę dostaje się z dnia na dzień (75 euro). Wada tego rozwiązania jest taka, że Polacy (i ogólnie obywatele europy wschodniej) dostają wizę jedynie na 15

[j.....k]

Ile w Iranie kosztuje kilo ziemniakow?

[Tranquilo]

@jakwilk:

Nie wiem. Kilka przykładowych cen. 1 dol to 17000 riali

1 l benzyny 4 0000/7 000

[Kozzi]

Wyrwałeś jakieś fajne d--y? Bo słyszałem, że Iranki i ogólnie kobiety z tamtych rejonów są bardzo urodziwe.

[Tranquilo]

@Kozzi: Nie wszystkie Iranki to perski (około 50%). Są jeszcze Kurdyjka, Azerki, Arabki i cała masa innych narodowości.

W Iranie lepiej bez porządnego researchu niczego nie wyrywać. Tak dla swojego dobra

[Gio]

1' Do czego musiały ograniczać się Twoje kontakty z tamtejszymi kobietami?

2' Czy często napotykałeś wojskowych na swojej drodze?

3' Jak wyglądała kwestia przemieszczania się między granicami tych państw?

[Tranquilo]

@Gio: 1. Zależy od regionu i od kobiety. Spotykałem się z sytuacją że nawet nie mogłem zrobić zdjęcia żonie Irańczyka, który zaprosił mnie na wspólne piknikowania. Innym razem było zupełnie na odwrót: bawiłem się przez kilkadziesiąt minut w foreign speakera w żeńskiej klasie. Generalnie jest zasada, że nie powinno się nagabywać obcych kobiet na ulicy (za wyłączeniem pytania o drogę itp.). Należy jednak rozróżnić to co wypada na ulicy a

[zapitalam]

no nie wiem czy taki bezpieczny. w Iranie urwał się dziennik jednego podróżnika, a po tygodniu napisał tylko to: http://www.facebook.com/AutostopemPrzezZyciemanifocom/posts/383799345025806 póki co szczegóły nieznane

[Tranquilo]

@zapitalam: dzisiaj rano rano dowiedziałem się, że kolega kolegi jego koleżanki wyszedł z domu i nie wrócił. Nikt o tym nie mówi, bo nie pisze bloga i stało się to w Polsce.

[_Liquid]

ile schudłeś?:D

[Tranquilo]

@_Liquid: 10 kg. Głównie po górach jeździłem.

[b.....h]

Jakieś urazy były? Ile razy czułeś się zagrożony przez innych ludzi?

[Tranquilo]

@bledzioch: Moje ulubione pytanie. Niektórzy czasem nawet z nadzieją w głosie pytają mnie czy aby na pewno żadnych niebezpieczeństw nie spotkałem na swojej drodze. Ja im zawsze mówię że nie.

Jedynym moim urazem było kilka zadrapań po tym jak w Esfahanie ktoś otworzył mi przed nosem drzwi od samochodu.

[matiserek]

@Tranquilo

1. Jaką pamiątkę sobie przywiozłeś z podróży?

2. Czy masz co polecić z kuchni Irańskiej?

[Tranquilo]

@matiserek:

1. Wspomnienia

2. Pyszny, pasterski, owczy ser. Samoróbka, nie taki kupny w