AMA - dyspozytor medyczny (numer alarmowy 999)
Jestem dyspozytorem medycznym ratownictwa medycznego. Odbieram wezwania linii 999 oraz przekierowane rozmowy z nr 112.
Korba112 z- #
- #
- #
- 646
Jestem dyspozytorem medycznym ratownictwa medycznego. Odbieram wezwania linii 999 oraz przekierowane rozmowy z nr 112.
Korba112 z
Komentarze (551)
najlepsze
2. Jaki staż pracy?
3. Godziny pracy.
4. Można się jakoś dostać na dyspozytora bez wykształcenia medycznego? (bo zarobki masz ciekawe :))
1. Mało jest śmiesznych. Kiedyś zadzwonił facet i powiedział, że reanimuje kolegę. Na miejscu okazało się, że w pijanym widzie masował swoją kurtkę.
2. Na dyspozytorni 6 lat. W zawodzie 12.
3. Dyżury 12 godzinne, czasem 24. W zależności od grafiku.
4. Musisz być pielęgniarką ratunkową lub ratownikiem medycznym z 5 letnim doświadczeniem w karetce, sorze lub IT. Wszystko przed Tobą :-)
Jako ratownik medyczny (nie dyspozytor) około 2200zł na etacie.
2. Załóżmy, że ktoś dzwoni, wypowiada, że ma zawał i potem nie odpowiada, nie zdążył podać adresu. Co robisz, ignorujesz wezwanie (a ktoś defacto może leżeć umierający), czy macie jakąś procedure pozyskania adresu na podstawie numeru(przyjmijmy, że to numer stacjonarny)?
3. Czy z komórki dodzwonię się
1. Taki system jest powoli wdrażany. Myślę, że jeszcze daleka droga do tego by dobrze działał.
2. Mamy specjalne numery do wszystkich operatorów, którzy pomagają nam namierzyć poszkodowanego.
Nie. Ale są takie przypadki, że wzywamy Straż do pomocy. Kiedyś strażacy nawet prosili by poczekać by zdążył dojechać dowódca z aparatem fotograficznym...
Od 0 do 100. Zwykle jest to 3 -5 dyżurów 12h w miesiącu.
Teoretycznie czasem może nie być możliwości zadzwonienia (słaby zasięg, uszkodzony telefon, ktoś cię porwał i chcesz dać znać policji ale dyskretnie itp)
Nie wiem. 112 to inna instytucja. Nie słyszałem też o takiej możliwości.
W trakcie Juwenaliów zapiliśmy w parę osób na Miasteczku AGH. Mieliśmy dość poważną banię, przyznaję. Kumpel od dwóch dni mówił, że się dziwnie czuje, wtedy pierwszy raz z nami wyszedł na
Jeśli dyspozytor powiedział, że karetka przyjedzie to znaczy, że przyjął wezwanie. Podczas Juwenaliów mamy mnóstwo pracy - pewnie musieliście poczekać na swoją kolej, a że po drugim telefonie karetka przyjechała od razu to pewnie zbieg okoliczności.
Być może zespół faktycznie miał być za 4 minuty - ale dostał inne pilniejsze wezwanie?
Szpital nie ma znaczenia. Karetki w Krakowie nie stacjonują w szpitalach i nie mają z nimi nic wspólnego.
Zrozumiem wtedy, że osoba do której wzywasz właśnie straciła przytomność. Potraktuję to poważnie i wyślę zespół. Czy będzie to LPR (śmigło) będzie zależeć od tego gdzie (i kiedy) ma to miejsce. Jeśli śmigło będzie szybciej to wtedy poleci. W nocy jednak w większości kraju nie latają.
Kurde nie wiem. Ale to ogromne centrum. Telefony dzwonią z 11 powiatów. Ale nasi informatycy by wiedzieli. Wszystko jest monitorowane - łącznie z czasem odebrania telefonu, ilości rozmów czy ich długości.
Nie należy łączyć tych dwóch spraw. Dowód był potrzebny do sporządzenia dokumentacji medycznej. Z kolei wezwanie policji do zgonu to rutynowe postępowanie. Odstępuje się od niego w przypadkach śmierci ze starości czy w wyniku nieuleczalnej choroby.