Dlaczego facet który wrzuca wszystkie kobiety do jednego worka to szowinista, a kobieta, która to robi w najgorszym przypadku może zostać nazwana feministką? A i tak wydźwięk jest mniej pejoratywny...
Szanowne Panie, proszę o nie generalizowanie, bo faceci zupełnie tak samo się od siebie różnią, jak Wy od koleżanek...
Śmieszne to nie jest, bo wcale nie powinno. Tyczy się to oczywiście tylko stałych związków, gdzie mężczyźni już tak mają, że nie lubią myśleć o byłych swojej lubej. Moim zdaniem, bardzo dobrze zobrazowana sprawa.
@112: (zapomniałem kliknąć Odpowiedz i już przepadło :) )
"zasada jest taka, że prawdziwy facet to ten co [...]"
Dodajmy: Twoja zasada, jest taka. Nie mówię, czy osobiście się z tym zgadzam, czy nie, tylko że jakoś wątpię, by moje (czy czyjeś inne) zdanie na ten temat musiało być "jedynym słusznym".
laskom z obawami, leżącymi jak deski, biernymi i nie wiedzącymi co i jak mówimy stanowcze "nie" albo "weź go do ust i chodźmy lepiej spać" - stara prawda
Komentarze (39)
najlepsze
Szanowne Panie, proszę o nie generalizowanie, bo faceci zupełnie tak samo się od siebie różnią, jak Wy od koleżanek...
"zasada jest taka, że prawdziwy facet to ten co [...]"
Dodajmy: Twoja zasada, jest taka. Nie mówię, czy osobiście się z tym zgadzam, czy nie, tylko że jakoś wątpię, by moje (czy czyjeś inne) zdanie na ten temat musiało być "jedynym słusznym".
Polecam film Kevina Smitha "W pogoni za Amy". Temat podobny, bardziej przeanalizowany. I pomaga w wyciągnięciu wniosków.
Monolog Cichego Boba: http://pl.youtube.com/watch?v=PBlA_fsi_VE
Przepraszam, myślałam że faceci lubią kiedy robimy ... to
Lubimy ... ale ...
~~~~~~