Gazeta Wyborcza przeprasza Zenona Zabawnego
I finał mojej sprawy - przeprosiny zamieścili już następnego dnia, ale dopiero wczoraj dostałem paczkę z gazetą od kumpeli ze stolicy.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 58
I finał mojej sprawy - przeprosiny zamieścili już następnego dnia, ale dopiero wczoraj dostałem paczkę z gazetą od kumpeli ze stolicy.
Zenon_Zabawny z
Komentarze (58)
najlepsze
generalnie zgadzam się z twoim tekstem w 90%, ale nie podoba mi się buta, która przepełnia twój tekst. nie czytałem go, ale rozumiem, ze miał on formę humorystyczną. wiadomo, tekst o bozonie higgsa czy dupie maryni, to dalej tekst i należą się do niego prawa autorskie. tyle, że faktycznie chyba autor wyborczej się walnął i nie zrobił tego specjalnie. nie
Nie, to nie przejdzie nawet w Gazecie, która znana jest z tolerancyjnego podejścia do męskich odbytów
Oferta oczywiście nie jest kierowana do redakcji „Gazety Wyborczej”, bo jednak tak nisko upadać nie zamierzam.
Nie dość, że cie przeprosili i zareklamowali bloga w ogólnopolskiej gazecie to jeszcze po
Nikt Ciebie nigdzie nie zatrudni - bo jesteś burakiem. Spoko, wykorzystali Twój tekst, niepodpisany - jak i wiele innych, krążących po kwejkach, demotach, fb i innych takich. Traf jednak chciał, że tym razem trafiło na kogoś, kto miał przebicie w social media i nagłośnił sprawę. Pytanie tylko - po co rozdmuchiwanie tego wszystkiego i głupie docinki? Ani to fajne, ani profesjonalnie, i - w moich
I to mówią media antypirackie (wspierali ACTA).
Jeśli już walczyłeś (słusznie zresztą) o przeprosiny i uznanie Cię za autora to mogłeś chociaż podpisać się z imienia i nazwiska. Chyba że sie tego wstydzisz.