@pneumokok: Nie wiem, ale byłem w Stolicy na Meczu Polska - Grecja, takiego czegoś nie przeżyłem nigdy :) Do tego na drugi dzień spotkałem Patricka Vieirę na Starym Mieście.
To były niesamowite 3 tygodnie. Coś, co po raz pierwszy zawitało do naszego kraju i tak bardzo zmieniło nastawienie rodaków przez ten okres czasu, może się już przez dłuższy czas nie powtórzyć... Oby te pozytywne emocje i radość każdego dnia pozostały nadal w każdym z nas i nie powracajmy do tych marudnych, wiecznie nieszczęśliwych Polaków.
Chyba po raz pierwszy Polaków zjednoczyła nie tragedia, a wielkie przedsięwzięcie. Okazało się, że jak chcemy to potrafimy być pomocni, mili, zapomnieć o podziałach i wszelkich uprzedzeniach. Nie jest z nami tak źle, czego nasze zachowanie na Euro dowiodło chyba najlepiej.
Komentarze (5)
najlepsze
Ciekaw jestem kiedy na ulicach stolicy będzie można znów poczuć taką atmosferę.