Z góry pragnę przeprosić za trochę chaotyczny styl pisowni, ale tworzyłem ten tekst na szybko w przerwie w pracy :)
Uwielbiam wykopy związane z reklamacjami, głównie dlatego, iż w naszym społeczeństwie, w 90% przypadków klient traktowany jest jak gówno w momencie w którym okazuje się, ze zakupiony towar nie spełnia jego oczekiwań, wiec milo jest czasem posłuchać historii ludzi którym udało się coś wywalczyć. W dniu dzisiejszym z przyjemnością chciałbym pochwalić się wam, jak to się stało, ze przyszły dzisiaj do mnie nowe buty New Balance - całkowicie za darmo, w ramach reklamacji!
Moje pierwsze NB zakupiłem pod koniec zeszłego roku roku, model 410. Wszystko ładnie pięknie, nie miałem żadnych zastrzeżeń aż do czasu pewnej ulewnej burzy kiedy to strasznie mi zamokły. Skutek był taki, ze fragmenty zamszu zafarbowały na czarno, skarpety to samo. Z białych zrobiły się ciemno niebieskie. Ok, shit happens. Zamszu nie udało doczyścić, ale przeżyje. Problem zaczął się, gdy za każdym razem po założeniu butów, nawet na dosłownie 10-15 minut moje skarpety jak i stopy zmieniały kolor. Postanowiłem napisać maila do sklepu w którym je kupiłem. Po 2 tygodniowej konwersacji, tłumaczeń i wysyłania zdjęć, dowiedziałem się, ze mogę im je oddać, wyślą je do NB Polska, ale dali mi do zrozumienia, ze to raczej nie ma sensu bo na 99% zostaną odesłane z powrotem a reklamacja nie zostanie uwzględniona. Postanowiłem napisać bezpośrednio do Polskiego sklepu NB - oczywiście zostałem olany.
Wtedy wpadł mi do głowy genialny pomysł wysłania maila z krotka informacja co i jak do NB w UK. Co prawda stopka w mailu wyraźnie mówiła, ze rozmowa jest prywatna i nie możne być udostępniana osobom trzecim, ale wydaje mi się, że z odpowiednią cenzurą nikt nie powinien się o to obrazić :). 3 godziny po wysłaniu maila, dostałem odpowiedz z.informacja, ze jest im bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji, ale niestety mojego modelu nie ma już w ich kolekcji i spytali, czy w tym wypadku mógłbym wejść na ich stronę, zobaczyć czy maja jakiś model który mi się podoba. Nie chcieli ode mnie żadnych zdjęć, żadnych dowodów. Wystarczył fakt, ze jestem nieusatysfakcjonowany z zakupu ich produktu a w Polsce olali moja reklamacje. Jeżeli tak, to proszą o info zwrotne z wybranym modelem, numerem buta.oraz.adresem. Co prawda dużego wyboru w moim rozmiarze, ale udało mi się coś wybrać. Cala sytuacja miała miejsce 2 tygodnie temu... W dniu dzisiejszym dostałem paczkę z wybranym modelem, czyli 574 :
Oczywiście pojawił się i Polski akcent... :)
Ciekaw jestem,czy doczekam się czasów kiedy u nas w kraju będzie można się pochwalić tak profesjonalna obsługa klienta...
// Ciekawe, czy dodawanie wykopu po północy w środku tygodnia to dobry pomysł... & Cenzura paintem for the win.
Komentarze (28)
najlepsze
@Cash1337: ha! Czyli specjalnie napisałeś z błędem, aby fejk nie wyglądał jak fejk i po to, abyś mógł w ten sposób wytłumaczyć ewentualne problemy ze swoją kiepską mistyfikacją!