+Koło jest okrągłe i usztywnione szprychami, w dodatku pewnie nie jest to pierwszy lepszy model z chińskiego górala, tylko jakaś konkretniejsza, mocna felga. Skoro koło rowerowe jest w stanie znieść impulsy o sile kilkuset kilogramów (np jazda po wybojach), to czemu by nie miało utrzymać rogu samochodu?
+Gumowa opona zapewniła wysokie tarcie zarówno o zderzak, jak i o podłoże.
+Koło rowerowe jest wąskie, siła była przeniesiona na relatywnie niewielką powierzchnię
Obudowa zderzaka w tym samochodzie spełniła swoje zadanie w 100% Pochłonęła dużą część energii. Gdyby W tym wypadku brał udział przykładowo fiat 126p z niklowanymi stalowymi zderzakami, to rower był by o wiele mocniej zniszczony.
Z 2 tygodnie temu gościo zajechał mi drogę rowerem i przywaliłem mu przodem prostopadle w tylne koło jadąc 30km/h. O dziwo ani moje koło, ani jego się nie scentrowały. A przeskakując przez kierownice moja ręka tym razem okazała się wtrzymalsza i skrzywiłem ją lekko.
Na dodatek zamiast bidonu miałem p--o w puszce, które w momencie zderzenia się lekko przedziurawiło. No to je otworzyłem i zacząłem pić.
Komentarze (29)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
+Gumowa opona zapewniła wysokie tarcie zarówno o zderzak, jak i o podłoże.
+Koło rowerowe jest wąskie, siła była przeniesiona na relatywnie niewielką powierzchnię
+Ten
o wiele latwiej sie ja zgniata i skreca a nizeli puszke po piwie.
@cukier_bialy: U mnie to samo :-)
Na dodatek zamiast bidonu miałem p--o w puszce, które w momencie zderzenia się lekko przedziurawiło. No to je otworzyłem i zacząłem pić.
10 sec później nadjechała Straż Miejska