"Będę uczyła się aż osiągnę perfekcję – przyznaje. – Wtedy zatańczę na wieczorze kawalerskim mojego chłopaka. Czy będzie z tego powodu zadowolony? Pewnie, że tak. Nie życzę sobie by miał kiedykolwiek inną dziewczynę niż ja – kończy roześmiana."
Ojej, laska lepiej wie czego jej facetowi potrzeba od niego samego. Takiej to żaden kurs tańca nie pomoże.
dobrze, że kamerzysta skupił się na tej blondynce. Na codzień moja kobieta może wywijać ciałkiem, ale nie chciałbym, żeby tańczyła na moim wieczorku kawalerskim:) Bzdura!!!
Komentarze (7)
najlepsze
Ojej, laska lepiej wie czego jej facetowi potrzeba od niego samego. Takiej to żaden kurs tańca nie pomoże.