No, dobra książka jest z 1473 czy w takim razie przemiła pani na zdjęciach nie powinna się z nią obchodzić jak z jajkiem i trzymać w rękawiczkach? Dodam, że nie znam się, ale zwykle takie książki się chyba jakoś zabezpiecza (wpływ warunków atmosferycznych, nawet chyba ludzki naskórek bla bla). Czy ktoś kto jest w temacie mógłby się wypowiedzieć?
@okropecznie: Jak w większości zbiorów (bibliotecznych, muzealnych) dba się o odpowiednią wilgotność powietrza, temperaturę i natężenie światła i to praktycznie na tyle (jeśli chodzi o magazyny...laserów i innych wynalazków ni ma). Starodruki i rękopisy są dodatkowo trzymane w pudełkach wyłożonych welurem, ale na tym wszystkie bajery się kończą ( i to nie we wszystkich przypadkach). W czytelniach rękopisów, czy też starodruków rzadko spotyka się komplet rękawiczek. Tak czy inaczej używa się
Zaraz wystawię podręcznik do polskiego za 80 tysięcy. Kupić nikt nie kupi, ale za to będę miał w aukcji najdroższą książkę na allegro. Prawda, że jest różnica, pomiędzy wystawieniem czegoś, a kupieniem przez kogoś tego przedmiotu?
Jak dodadzą jeszcze pare fotek to będzie można zrobić e-booka i ściągnąć za darmo z neta.
Na razie jest tylko wersja demo.
Ale te zdjęcia prawie całkowicie przekonują mnie do zakupu, jakby były jeszcze ze dwa więcej to bym kupił, ale tak to nie bo jechać osobiście oglądać ....nieee.. to mi sie nie chce, tyle zachodu.
ciekawe jak oni się z tą książka obchodzą, że tak dobrze się trzyma. ja w swoim zbiorze mam książkę, która liczy sobie ponad 120 lat i dosłownie się sypie...
ksiegi zawierajace bzdury i wyssane z palca informacje powinny byc co nieco banowane na rynku antykwarycznym ,ich miejsce jest w muzeum w dziale : bizarre stupidity , ale nie przecze ,jest masa bogatych snobow ,ktora to kupi (psychicznie i fizycznie ) ,lol jak stad do Mongolii
@Karol4722: Przecież pisze że to inkunabuł (czyli starodruk sprzed 1500 r; tylko początek jest ręczną robotą), a nie żaden rękopis. Co do prezentowanego woluminu lekko mi zalatuje. Niby bez śladu prac konserwatorskich, a na ostatnich fotkach karty zachowane lepiej niż zaraz po druku. Do tego zróżnicowana jakość papieru, na kilku zdjęciach litery filigranowe są wytarte, ale na innych glanc nówka jakby naniesione wczoraj. Tłoczenia w oprawie styrane, ale karty jakby nietykane....Już
Komentarze (42)
najlepsze
Kupić książkę za 75 000 zł i wysłać ją Pocztą Polską ;)
Chyba nie na tą samą aukcję trafiliśmy, bo z tego co widzę w opcjach dostawy dostępna jest tylko wysyłka kurierem lub odbiór osobisty.
--> nóż ze stali damasceńskiej
Na razie jest tylko wersja demo.
Ale te zdjęcia prawie całkowicie przekonują mnie do zakupu, jakby były jeszcze ze dwa więcej to bym kupił, ale tak to nie bo jechać osobiście oglądać ....nieee.. to mi sie nie chce, tyle zachodu.