@Dolan: Ja jeszcze podczas trwania promocji gdy poprosiłem o naklejkę zostałem poinformowany przez pracownika, że dużych piłek nie ma, albo są jeszcze tylko na tych większych stacjach.
Sam piję jej po kilka litrów tygodniowo co uważam że jest bardzo dużą ilością, ale w ten sposób mogę uzbierać góra kilkaset punktów przez cały okres trwania promocji
a nagrody są w jakichś licytacjach gdzie ludzie za nic nie warte gówna dają sryliony punktów
skąd oni je mają? :| parę tygodni po wprowadzeniu promocji ludzie już szastali tysiącami punktów, przy czym jedna butelka
@niemogewtouwierzyc: podejrzewam, ze ma to cos wspólnego z akcjami zbierania nakrętek na wózki inwalidzkie.
Tylko, że to się czasowo nawet nie opłaca, jeśli będziesz wprowadzać te kody w tempie 200 na godzine, to masz profit w wysokości 1-2pln, to więcej się na ulotkach zarobi.
A i wcześniej były limity-można było dodać ileśtam punktów dziennie-albo znieśli, albo ktoś znalazł w tej aplikacji jakieś sprytne bugi.
ja tankuję na tesco bo mają zniżki za robienie u nich zakupów ;-) 15gr na litrze jak się zrobi zakupy za 100zł. A jak się płaci ich kartą Visa (ja akurat się naciągnąć nie dam bo mi kredytowa nie potrzebna) to masz kolejne kilka groszy. Ta konkretna stacja była w opublikowanym ostatnio badaniu jakości paliw i byli cacy.
Tak to jest jak się zatrudnia pracowników za minimum, roboty multum, standarty chore, program motywacyjny śmiech "hahaha" to nic dziwnego, że pracownicy kombinują i cudem piłki na allegro do kupienia już pierwszego dnia promocji po 29,99 + koszta wysyłki.
@CreativePL: Czy prostą sprawą jest napisać "lub do wyczerpania zapasów" i rzucić trzy piłki na jedną stację? Czy to nie powinno być w jakiś sposób karane?
Pracowałem swego czasu na stacji. Jedyne osoby którym opłaca się korzystać z punktów lojalnościowych, to są kierowcy TIRów, którzy co chwila tankują po paręset litrów, a płaci za to firma. Jeżeli masz jakąś kartę tego typu, to wypіеrdοl ją natychmiast i poczuj się wolny :). Albo najpierw przelicz ile musisz wydać na benę żeby uzbierać punkty na jakieś np. żelazko, a potem sprawdź ile takie żelazko kosztuje w sklepie. I wtedy wypіеrdοl
Komentarze (223)
najlepsze
Co jest?
Sam piję jej po kilka litrów tygodniowo co uważam że jest bardzo dużą ilością, ale w ten sposób mogę uzbierać góra kilkaset punktów przez cały okres trwania promocji
a nagrody są w jakichś licytacjach gdzie ludzie za nic nie warte gówna dają sryliony punktów
skąd oni je mają? :| parę tygodni po wprowadzeniu promocji ludzie już szastali tysiącami punktów, przy czym jedna butelka
Tylko, że to się czasowo nawet nie opłaca, jeśli będziesz wprowadzać te kody w tempie 200 na godzine, to masz profit w wysokości 1-2pln, to więcej się na ulotkach zarobi.
A i wcześniej były limity-można było dodać ileśtam punktów dziennie-albo znieśli, albo ktoś znalazł w tej aplikacji jakieś sprytne bugi.
Nie ma czegoś takiego jak spec od marketingu.
każde sprzedane lane Tyskie = 1 naklejka
obsługa barów robi tak że nie mowi o promocji albo wrecz zniecheca ("bo w zasadzie nie ma Pan juz szans ale mowie bo musze")
klient nie zibiera naklejek i w ten oto sposob naklejka zostaje w barze (???) skąd obsługa bierze udział w barze i w ten oto