Z "programów lojalnościowych" przestałem korzystać jakieś 7 lat temu, kiedy po 4 latach intensywnego zbierania punktów na BP, mogłem sobie to wymienić na termometr elektroniczny, kubek i jakąś dziadowską torbę... po 4 ku*wa latach. Od tamtej pory żadne paybacki, reale, allegro, bp, orleny, shelle i nie wiadomo co jeszcze.. tyle że za każdym razem na stacji muszę powtarzać jak mantrę "paragon, bez punktów, hot-dogów i płynów do spryskiwaczy"
Nawet jakbyś zdążył uzbierać te naklejki to wykup piłki kosztuje 10 zł. Koszt produkcji takiej piłki w Chinach nie przekracza 2 zł. Super promocja trzeba płacić za nagrodę więcej niż jest warta.
wszystkie te programy lojalnościowe są wliczone w cene paliwa więc jak tylko moge to unikam takich stacji. Najczęściej tankuje na stacjach tesco, lukoil albo na neste bo jest tanio! Mam dość młode auto i nigdy nie miałem żadnych problemów z powodu benzyny a niektórym ludziom marketingowcy wmówili że na tych sieciowych stacjach jest lepsze paliwo bo płacisz za nie 20gr więcej na każdym litrze.
Toś se wybrał stację marzeń. Ja zawsze omijam Shella szerokim łukiem bo pracownicy na siłę ludziom wlewali to droższe paliwo, nie podoba mi się po prostu ich polityka a jak z nożem na gardle zalałem 10 litrów tego ich nowego "oszczędnego paliwa" to pomimo że nigdy nie jeździłem diesel'em to miałem wrażenie, że tak własnie by się nim jeździło. Po prostu muł jak dla mnie.
@Pitex: Podtrzymuję, że na siłę, niejednokrotnie byłem świadkiem jak wkurzony klient wpadał na stację bo dopiero przy dystrybutorze zauważył że mu drogie zalali. Ba, mój kumpel był jedną z tych osób która wyraźnie powiedziała 95 a wlano V-Power (swoją drogą, miał potem problemy z silnikiem na tym co mu zalano, ale to może być problem tej jednej stacji).
@ydoom: Na siłę nie, ale faktycznie po podjechaniu na stację stoi pan "od tankowania" (czego szczerze nienawidzę) i sugeruje nam droższe paliwo czyli na Shellu akurat V-Power droższy o około 30gr od zwykłej 95-tki (dla benzyniaka), bo "na tym przejedzie pan więcej kilometrów" - ta.
Może gdybym miał nowiutki (i drogi) samochód to by mi zależało na super jakości paliwa, ale póki co potrzebuję po prostu paliwa więc omijam stacje które
@Mete: Najgorsze że teraz prawie wszędzie jest PayBack, a co za tym idzie produkty są droższe aby "sfinansować" punkty - suma summarum, musisz dodatkowo machać kartą aby wyjść na tym tak jak kiedyś bez tego całego syfu :|
@ na stacjach jest najczęściej limit za jedno tankowanie (nawet i tira czy baniaka 2000 ltr) może dostać np 2-3 naklejki na orlen albo kubek na bp ale tylko jeden są w regulaminie punkty zabezpieczające. Ale punkty i owszem koszą, ale chyba tylko dla kierowców tirów albo busów/autobusów się to opłaca. Dla pracownika te punkty i promocje to tylko zawracanie d.... ,które trzeba gadać bo przyjdzie klient tajemny i premii nie dadzą
@dixx: jeszcze nigdy nie widziałem solidnego buntu konsumenckiego. Czy mógłbyś założyć jakiegoś tumblera i wysyłać foty, że faktycznie tankujesz na Shellu? Albo przynajmniej wszędzie poza Orlenem i stacjami powiązanymi?
Komentarze (223)
najlepsze
Zakop za @Niepotrzebne_plus18 i gorzkie żale
Może gdybym miał nowiutki (i drogi) samochód to by mi zależało na super jakości paliwa, ale póki co potrzebuję po prostu paliwa więc omijam stacje które
a ile oni sobie zedra na artykulach za te 100zl to juz nie powiedza :)
Sugerujesz, że oni mają to w zasadzie gdzieś, bo wierzą, że klient i tak prędzej czy później wróci?