"Jestem hrabia galicyjski Tunio Dzieduszycki" - śpiewał o sobie w jednej z piosenek. Tak właśnie był nazywany. W 2006 roku Wojciech Dzieduszycki przyznał się, że był donosicielem służb PRL
I to jest strasznie ciekawy problem - no bo z jednej strony sk%$%ysyn, który kablował na swoich przyjaciół i dawał dupy czerwonej zarazie, a z drugiej ciekawe jak zachowałby się każdy z nas. I jest to jedno z pytań mojego odrosłego życia, na które nie znam odpowiedzi i daj bóg, nigdy jej nie poznam.
Komentarze (1)
najlepsze