Kiedyś widywałem starszego pana, który miał na piersiach jakiś karton/dyktę lub coś podobnego, był na tym naklejony wizerunek Matki Boskiej zakryty przezroczystą folią, trzymał w ręku drąg/lagę, zawsze w towarzystwie jakiejś młodzieży lub dzieci. Od dawna go już nie widziałem, ciekawe co się z nim dzieje.
Komentarze (4)
najlepsze