Ja nawet lepiej, bo już "zaliczyłem" politechnike, studium policealne, uniwerek, teraz studiuje na jakies prywatnej uczelni (przyjeli mnie od razu na 3 semestr, tyle mam roznych indeksów ;)
Do takiego labiryntu wszystko pasuje, licealista-matura, robol-wypłata
nuda, jak wszystkie wykopy o studentach (mnie studia czekają za niecały rok, ale nie sądzę żebym miał się jarać takimi sucharami, albo nawet imprezować więcej niż przez ostatni rok...)
Komentarze (76)
najlepsze
EDIT:
(grając na kodach) ]:->
Jeszcze był kod na ukryty poziom, ale nie pamiętałem go.
(Sorka, że tyle komentów piszę, ale nie mogłem już poprzedniego edytować ;|)
Jest to: krótka, nie taka kręta i przyjemna droga (jeśli źle skręcisz) ... :)
edit: minusujcie, nie umiem logicznie sie wytłumaczyc no! :D
no oczywiście zależy w jakich ilościach;)
jakieś integracyjne lekcje?
nuda, jak wszystkie wykopy o studentach (mnie studia czekają za niecały rok, ale nie sądzę żebym miał się jarać takimi sucharami, albo nawet imprezować więcej niż przez ostatni rok...)