@Gej: Ano, to nic specjalnego. Gołąb wydzióbywał miąższ z suchej kromki szarpiąc głową do góry i tak podrzucona kromka z dziurą w środku opadła na szyję ptaka.
Nic jednak nie przebije mewy z foliową torebką przywiązaną do nogi, którą widziałem kiedyś w Gdańsku. Jak sądzę wracała z wysypiska śmieci, gdzie ucztowała... albo po prostu leciała na szybkie zakupy.
Komentarze (10)
najlepsze
Nic jednak nie przebije mewy z foliową torebką przywiązaną do nogi, którą widziałem kiedyś w Gdańsku. Jak sądzę wracała z wysypiska śmieci, gdzie ucztowała... albo po prostu leciała na szybkie zakupy.