spoko.... mogl zabic (skoro trumna transportowana - przewaznie tak jest prezentowana z flaga - przy uzyciu samolotu, czyli misja gdzies poza granicami) kilka/nascie osob... i tak wszyscy beda plakac
Czy dodającemu nie pomylił się wykop.pl z demotywatory.pl?
A co do tematu... lubię łzy, lubię obserwować jak ktoś płacze, bo to oznacza, że jest bezbronny, zrzuca maskę, nikogo nie udaje. Są tylko emocje, jego wnętrze. To są rzadkie momenty, zwłaszcza u mężczyzn, dlatego chyba nawet bardziej ceniłabym faceta, który umie się zdobyć na taką chwilę emocjonalnej nagości, bo to oznacza, że nie musi nikomu nic udowadniać i nie ma problemu z okazywaniem
@lucciola: przepraszam za pomylenie płci, nie zauważyłem.
A powstrzymać się można gdy powód jest błahy. Są jednak sytuacje, kiedy emocje po prostu powalą człowieka na kolana i wtedy nic nie jest w stanie powstrzymać potoku łez.
@lucciola: "zdobyć się"? Czy Ty kiedykolwiek czułeś jakieś emocje? Zdobyć to można się na jakiś gest czy uczynek, a łez nie da się powstrzymać. Wiem co mówię. W dramatycznych momentach rozpłaczesz się nawet przy setce ludzi i nie powstrzymasz tego choćbyś nie wiem jak tego chciał. Przechodziłem przez to kilka razy w życiu, a ostatni raz niestety kilka dni temu. Jeśli tylko masz w sobie choć trochę empatii, to są sytuacje,
Wczoraj miałem pogrzeb ojca,myślałem, że nie będę płakał i w trakcie pożegnania i mszy nie płakałem, ale jak zobaczyłem jak wkładali trumnę mojego taty do grobu to nie potrafiłem się powstrzymać, łzy same leciały. Przy takim widoku ciężko się powstrzymać.
Komentarze (138)
najlepsze
tak mi się skojarzyło, więcej tutaj http://www.wykop.pl/link/236222/przyjacielu-gdy-zgine-przyjdz-na-moj-pogrzeb-w-sukience/
A co do tematu... lubię łzy, lubię obserwować jak ktoś płacze, bo to oznacza, że jest bezbronny, zrzuca maskę, nikogo nie udaje. Są tylko emocje, jego wnętrze. To są rzadkie momenty, zwłaszcza u mężczyzn, dlatego chyba nawet bardziej ceniłabym faceta, który umie się zdobyć na taką chwilę emocjonalnej nagości, bo to oznacza, że nie musi nikomu nic udowadniać i nie ma problemu z okazywaniem
A powstrzymać się można gdy powód jest błahy. Są jednak sytuacje, kiedy emocje po prostu powalą człowieka na kolana i wtedy nic nie jest w stanie powstrzymać potoku łez.
Wczoraj miałem pogrzeb ojca,myślałem, że nie będę płakał i w trakcie pożegnania i mszy nie płakałem, ale jak zobaczyłem jak wkładali trumnę mojego taty do grobu to nie potrafiłem się powstrzymać, łzy same leciały. Przy takim widoku ciężko się powstrzymać.
Na przyszłość dam ci taką dobrą radę.... zanim sie odezwiesz, pomyśl. Zapamiętasz ? Najpierw myślisz, potem piszesz. Teraz powtórz.