@Rad-X: Bez przesady, ludzie w takim wieku potrafią zaprogramować sobie radio w samochodzie, telewizor, przeglądać telegazetę. Jak będzie instrukcji, to krok po kroku zrobią.
@domin_221: Wyobraź sobie, że jak ktoś nie będzie chciał ograniczać dzieci, to może po prostu takiego systemu nie kupi? To jest pakiet opcjonalny, dodatek do komputera pokładowego, a nie nowa dyrektywa unijna.
@Gaoxing: z tego co wiem mini cooper ma coś takiego jak wyczucie nacisku na siedzenie i zapięte pasy na sucho nic nie dają. A zdziwiło mnie to bo wykrywało (przez nacisk) że pasażer siedzi z boku a pasy trąbią że nie są zapięte, dopiero trzeba było zapiąć pasy aby przestało brzęczeć.
65 mph to zdecydowanie za dużo, nawet dla kierowców z doświadczeniem. Większość samochodów powinno mieć wbudowane ograniczenie do 70 km/h , bo przecież obowiązujące ograniczenia prędkości i tak nie pozwalają na dużo więcej - szczególnie na terenie zabudowanym. Po co zatem produkować samochody z prędkością maksymalną 200, 250 i więcej skoro przepisy w większości państw na tyle nie pozwalają? Elektroniczne ograniczenie do 70 km/h powinno rozwiązać problem wypadków.
@scape: Uważasz, że ludzie jeżdżą tylko w terenie zabudowanym? Ograniczenie do 70km/h to jakiś żart. Idąc dalej tym tropem, zakazanie używania samochodów na pewno rozwiąże problem wypadków samochodowych.
@kalboy92: Ja mając 20 lat, też miałem prawo jazdy od ponad roku i bałem się przekroczyć 100km/h i nie powiedziałbym, że wtedy miałem olej w głowie.
Pół roku próbowałem jechać 130, na ekspresówce przed wawą. W moim samochodzie jest to głośne i samochód zużywa znacznie więcej paliwa, a zresztą teraz i stan techniczny nie bardzo pozwala ganiać >100km/h. Szczerze mówiąc jadąc 95-100km/h wszędzie dojedziesz w miarę szybko i spokojnie, no
Komentarze (156)
najlepsze
Sądzicie że np wasi rodzice którzy z taką biegłością obsługują komputer będą w stanie (ba, odnajdą to w instrukcji) zaprogramować te kluczyki? ;)
Uważam ze to bardzo dobry pomysł mając w pamięci to, co wyrabiałem z samochodem ojca jakieś dwadzieścia lat temu.
Poza tym po co komu taki system skoro ci bogatsi, dla których są te auta, raczej nie będą ustawiać ograniczeń dla swoich wypieszczonych dzieci.
Komentarz usunięty przez moderatora
rzadko kiedy przekraczam to 130km/h - jeżdżę zdecydowanie dynamicznie, ale spokojnie z wyczuciem i w odpowiednim miejscu.
Nie wiem co to za frajda tak szaleć i stwarzać niebezpieczeństwo nie tyle sobie co innym.
Pół roku próbowałem jechać 130, na ekspresówce przed wawą. W moim samochodzie jest to głośne i samochód zużywa znacznie więcej paliwa, a zresztą teraz i stan techniczny nie bardzo pozwala ganiać >100km/h. Szczerze mówiąc jadąc 95-100km/h wszędzie dojedziesz w miarę szybko i spokojnie, no
Komentarz usunięty przez moderatora