Czyli jeżeli ktoś jest gruby należy udawać, że nie jest, bo nie wypada tak oceniać, ale jak ktoś jest chudy to już wypada komplemencik sypnąć, dziwny jest ten świat.
@neoandrew: Chodzi o to, że w takich przypadkach ludzie widząc grubą/brzydką osobę, od razu zakładają że to jakiś pajac, który tylko się zbłaźni, bo z pewnością nie ma czym się popisać.
@neoandrew: A po co w ogóle oceniać wygląd kogoś kto nie jest on dla Ciebie istotny pod względem wyglądu? Gdyby mi ktoś nie zwrócił uwagi w stylu "nie oceniaj po wyglądzie" to bym po spojrzeniu na niego wiedział tyle, że jest gruby, bez przywiązywania do tego faktu jakiejś szczególnej uwagi.
Co mnie obchodzi, że jest gruby? Przecież może okazać się spoko ziomkiem.
Dziwny jest ten świat, wszystko musi być seksi, nawet
@kinlej: miałam kolege który był podobnie gruby.. w wieku 7 lat wpadł pod samochód, ledwo przeżył i przytył tak od leków, które dostał na regulację i regenerację jakiegoś narządu, który miał uszkodzony w wyniku wypadku i musiał przyjmować te leki parę lat. Drugi przykład - ja sama +30 kg w 3 miesiące od rozpoczecia kuracji hormonalnej na chorą tarczycę. Wcale nie trzeba dużo żreć. I tak, bardzo często jest to choroba...
@pies_harry: niestety, ale masz rację. niestety bo to dość niesprawiedliwe jest, ja np naleze do tych osób mało jedzących - szybko tyjących. i nawet ćwiczenia niewiele dają... I widzę po sobie, że ja idę do uczelnianego bufetu po wodę bez gazu, jabłko i kanapkę z razowca z łososiem (nawet nie dlatego, że dieta, tylko dlatego, ze lubię) a dużo szczuplejsze jedzą zapiekanki popijając colą. Mam koleżankę chudą jak patyk, dla któej
Komentarze (116)
najlepsze
Co mnie obchodzi, że jest gruby? Przecież może okazać się spoko ziomkiem.
Dziwny jest ten świat, wszystko musi być seksi, nawet