Z jednej strony słusznie, bo mają na to wyłączność, z drugiej zaś, uszczęśliwiliby fanatyków wypuszczając karoserie ikon motoryzacji, jak to niedawno zrobił Ford z budą Mustanga, dla podtrzymania historii. Takie auta giną na złomowiskach, a zostają tylko w pamięci i na obrazkach.
Choć stanę po stronie twórcy replik, a czemu?
Sytuacja nr1: kupuję replikę karoserii MB 300SL za 10tys i odbuduję go dużo niższym kosztem, choć to bardzo nie podoba się Mercedesowi.
Komentarze (1)
najlepsze
Choć stanę po stronie twórcy replik, a czemu?
Sytuacja nr1: kupuję replikę karoserii MB 300SL za 10tys i odbuduję go dużo niższym kosztem, choć to bardzo nie podoba się Mercedesowi.
Sytuacja