Przed chwilą spotkała mnie ciekawa sytuacja. Zadzwonił ktoś z numeru 519351*** (mój telefon automatycznie odrzuca połączenia z numerów prywatnych). Więc odbieram, mówię słucham i nic. Ktoś się rozłącza. Wszystko ok, może pomyłka. Jestem przewrażliwiony na takie sprawy bo przebywam za granicą i każde odebranie telefonu to dla mnie jakiś tam koszt. Może niezbyt wielki ale zawsze.
Za chwile z tej samej puli numerów 519351*** dzwoni ktoś znowu. Więc mówię słucham. I jakiś pajac z sieci PLAY się przedstawia (mam zapisane nazwisko ale to przezcież nie jego wina więc po co piętnować człowieka) i się pyta czy jestem osobą decyzyjną w sprawie tego telefonu. Jako że nie rozdaje swojego numeru na prawo i lewo pytam skąd sieć PLAY ma ten numer. I niespodzianka: "losują" numery - czytaj jadą po od 500 000 000 do 999 999 999 po kolei i dzwoni automat, jak ktoś odbierze znaczy się że można tam dzwonić i truć ludziom dupska. Jak jest błąd to znaczy że takiego numeru nie ma.
Widzę że poziom spamowania wśród polskich firm powoli zaczyna graniczyć z absurdem. Czy na pewno to jest sposób na znajdowanie klientów?
I druga sprawa: Oczywiście ludzie którzy tam pracują, pracują pewnie 9-17 albo coś w tym stylu. Większość osób "decyzyjnych" w sprawie numerów jest wtedy w pracy. Ale jak się domyślam nie tylko ja odbieram prywatną komórkę w robocie. Co to oznacza? Oznacza to że tracę czas na rozmowę z jakimś imbecylem o rzeczach które mnie nie interesują. Idźmy dalej: Ten człowiek dzwoni i wciska jakiś syf przez 8 godzin dziennie. Wniosek: przez 8 godzin dziennie jacyś ludzie przez niego nie pracują. Załóżmy że jest ich tam setka ludzi których jedynym celem jest wciśnięcie Ci jakiegoś badziewu.
Oznacza to że skutecznie zapier****** gospodarce 100 osobodni dziennie. Czyli innymi słowy nie tylko wkurwiają ludzi do granic ale jeszcze powodują szkody. Wiem że wielu osobom nie spodoba się takie podejście do problemu, ale taka jest moim zdaniem prawda
Komentarze (181)
najlepsze
Generalnie masz racje. Do mnie czasami na stacjonarny też dzwoni "automat". I bredzi jakiś syntezator mowy bądź nagranie. I również uważam, że jest to szczyt ... Dlatego po stacjonarny sięgam tylko wtedy jak sam chce z niego skorzystać.
W drugim akapicie pieprzysz jak mały kazio. Równie dobrze mogę napisać, że czytając Twój wykop też straciłem czas bo mogłem robić co
U mnie
...a tutaj wielki hałas się podnosi że sobie Play wydzwania. No wydzwania, zresztą pula prefiksów jest mocno ograniczona więc wcale tych numerów
@Scharnvirk: skąd wiesz, że to ci sami Wykopowicze wykopywali oba znaleziska?
Na czym opierasz swoją opinię ??
Miałem sytuacje ,że zadzwoniła do mnie miła pani z PLAY , zaproponował telefon i abonament , poprosiła o dane osobowe (powiedziałem
Pierwsze primo: może być tak że osoba do której dzwonisz jest poirytowana - czymkolwiek, choćby całodziennym siedzeniem w robocie. Ona nie może wybrać sobie momentu kiedy do niej dzwonisz, więc powinnaś rozumieć że ma prawo być zirytowana, a już Twoim obowiązkiem jest to szanować. Ostatecznie to Ty włazisz z butami w czas tej osoby i powinnaś być bardzo szczęśliwa, że ktoś z własnej woli chce poświęcić Ci czas. Uwierz mi, gdyby zamiast numeru telefonu (albo napisu "zastrzeżony") wyświetlał się napis "reklama", żadna z osób która odebrałaby telefon nie byłaby chamska. Inna sprawa że nikt by nie odebrał, bo właśnie w tym sęk: nikt nie chce aby do niego dzwonili 'spamerzy' i coś wciskali.
Drugie primo: Każda osoba którą celowo denerwujesz - choćby takim wydzwanianiem o 8.00 - jest stracona dla całego reklamowego świata. Tak więc nie marudź potem że opinie o Was są takie jakie są. Ale z drugiej strony cieszę się że ktoś to napisał wprost, bo do tej pory tylko podejrzewałem że na przykład mendy z tepsy złośliwie wydzwaniają o najbardziej bzdurnych
Angielski zna każdy, podobnie jak każdy umie jeździć samochodem. To już nie są umiejętności szczególne, to są po prostu konieczne rzeczy bez których na rynku pracy jesteś inwalidką.
Czyli w tej chwili, zakładając
równie dobrze w pracy powinni odłączyć internet i inne tego typu "rozpraszacze"