Jednakże w takiej sytuacji to nie można zrzucać winy na antyterrorystów, bo oni tylko wykonują robotę, którą im kazano. To wywiad sp%!@#$%ił sprawę. To oni powinni za to beknąć, koleś, który robił rozpoznanie dla planowanej akcji.
Najśmieszniejsze jest to, że zarówno błędna akcja była "sponsorowana" z naszych podatków, jak i odszkodowania, które poszkodowani otrzymają.
Dwa razy pomylili piętra? Słyszałem historię z rosji, gdzie anty terroryści wiedzieli, że przestępca znajduje się w bloku. Zanim go znaleźli kilkadziesiąt drzwi wyważyli, oni nie będą się pytać czy pan to X i czy zechce z nimi pójść, więc póki nie znacie sprawy całej, z łaski swojej się odjebcie.
Straszna panikara z tej baby, ale jeśli to prawda co mówi, to faktycznie niezłe %@!!%y z tych "antyterrorystów". Zwykli bandyci. Pomyłka niestety może się zdarzyć i to zresztą wina kierownictwa a nie tych, co brali udział w akcji. Ale po co bić bez potrzeby bezbronnych ludzi?
A ja jestem ciekawy ile z tego to ściema, jak słucham tej dziewczyny, to mam dziwne uczucie, jakby ktoś cisnął dobry kit, pierwsza rzecz to to, że pamięta dokładnie że 6 razy uderzyli jej głową o podłogę, ogólnie jej ton jest bardzo dziwny, zaczyna popłakiwać, żeby za chwilę wypomnieć antyterrorystom podobną pomyłkę sprzed lat, potem znowu popłakuje itd. o facecie cały czas mówi "on, jego", facet 40 lat ona 24 -hmmmm no
@elczikeno: Koloryzować może jedna jak i druga strona, często tak bywa. Sądy od tego są, by to rozstrzygnąć.
Ciekawe jakbyś ty się zachował, gdyby kilku smutnych panów w czarnych kominiarkach zrobiło ci wjazd na chatę.
Mam nadzieję, że dostaną należne im odszkodowanie za poniesione straty finansowe i moralne, taka akcja na pewno pozostawi na psychice ślad. Pewno przez kolejne pół roku ci ludzie się będą bali komukolwiek otworzyć drzwi.
No cóż, fatalna pomyłka. Takie pomyłki zdarzają się niestety na całym świecie. Dobrze, że ta nie zakończyła się śmiercią któregoś z poszkodowanych. Zanim jednak zlinczujecie antyterrorystów chciałbym zwrócić uwagę na kilka rzeczy:
1. Antyterroryści rzadko kiedy tak naprawdę mają pewność, że podejrzany będzie się znajdował w atakowanym pomieszczeniu. Mogą się upewnić jedynie długotrwałą obserwacją, jednak na którą czasami nie ma po prostu czasu, a nawet jak już mają pewność co do miejsca
@Kaczorra: I jeszcze pewnie napiszesz, że walenie głową kobiety o podłogę, to jest normalna metoda zatrzymywania podejrzanych przez policję? Jak widać polska policja to zwykła banda chamów.
Takie zatrzymania sa czescia akcji propagandowych. Wystarczy ze masz 190 cm wzrostu i 100 kg wagi, zeby uznali cie za niebezpiecznego i dali pozwolenie na 'wejscie silowe'. A post factum okazuje sie, ze nie bylo zadnej broni, zadnego niebezpiecznego narzedzia. Ale obawa byla, a to wystarczy, zeby rozpierdzielic w pyl twoje mieszkanie.
A co USA, to tam np. Mozesz pojsc siedziec za nagrywanie policjanta
Komentarze (222)
najlepsze
Jednakże w takiej sytuacji to nie można zrzucać winy na antyterrorystów, bo oni tylko wykonują robotę, którą im kazano. To wywiad sp%!@#$%ił sprawę. To oni powinni za to beknąć, koleś, który robił rozpoznanie dla planowanej akcji.
Najśmieszniejsze jest to, że zarówno błędna akcja była "sponsorowana" z naszych podatków, jak i odszkodowania, które poszkodowani otrzymają.
no chyba raczysz żartować. Pobicie to normalna procedura, za którą biednych psów, które wykonują bezmyślnie rozkazy, winić nie można? Bez jaj.
@Tedohadoer: Nie, oni mają WIEDZIEĆ gdzie ten pan X jest, zanim tam wejdą. Od tego są.
Ciekawe jakbyś ty się zachował, gdyby kilku smutnych panów w czarnych kominiarkach zrobiło ci wjazd na chatę.
Mam nadzieję, że dostaną należne im odszkodowanie za poniesione straty finansowe i moralne, taka akcja na pewno pozostawi na psychice ślad. Pewno przez kolejne pół roku ci ludzie się będą bali komukolwiek otworzyć drzwi.
napisałem
1. Antyterroryści rzadko kiedy tak naprawdę mają pewność, że podejrzany będzie się znajdował w atakowanym pomieszczeniu. Mogą się upewnić jedynie długotrwałą obserwacją, jednak na którą czasami nie ma po prostu czasu, a nawet jak już mają pewność co do miejsca
Takie zatrzymania sa czescia akcji propagandowych. Wystarczy ze masz 190 cm wzrostu i 100 kg wagi, zeby uznali cie za niebezpiecznego i dali pozwolenie na 'wejscie silowe'. A post factum okazuje sie, ze nie bylo zadnej broni, zadnego niebezpiecznego narzedzia. Ale obawa byla, a to wystarczy, zeby rozpierdzielic w pyl twoje mieszkanie.
A co USA, to tam np. Mozesz pojsc siedziec za nagrywanie policjanta
@planet3437: Wiesz na co zasługują ci którzy w imię bezpieczeństwa rezygnują z wolności?