Skoro mnie się to z ciężkim sercem ogląda, a wojna bezpośrednio mnie nigdy nie dotknęła, to zastanawiam się, co by było, gdybym pokazał to mojemu dziadkowi, który w momencie jej zakończenia miał 17 lat i 1,5 roku w partyzantce za sobą. Nie chcę się uciekać do truizmów w stylu "wojna jest zła", ale warto chyba starać się żyć i wybierać tak, żeby nasze pokolenie lub pokolenie naszych dzieci czy wnuków nie musiało
Ps. Poza tym jeszcze dodam, to ze sie u nas nie bijemy nie oznacza, ze nasze kraje nie biora udzialu w wojnach ;) I tu mowie tez o "najwiekszych krajach" Europy. I tez gina zolnierze, i tez niepotrzebnie. Wiec nikt sie niczego nie nauczyl i nie sie z czego cieszyc.
To teraz niech mi ktoś wyjaśni, jak działa wykopalisko, które codziennie przeglądam w poszukiwaniu czegoś takiego albo np. jak dziś- bakterii. Ludzie reklamują swoje znaleziska na mikroblogu, a przeglądając wykopalisko ich nie widzę, na to o dziwo trafiłam- dwa dni temu nie :/ Więc niby się zakop nalezy, ale jak ktoś też przegapił to w gąszczu kotków? Póki co wykopuję, bo nie wiem już jak to działa.
@Kazaan: w przypadku wojny w europie, na froncie zachodnim i południowym, miotacz ognia spełniał bardziej rolę broni psychologicznej - wzbudzał taki strach, że żołnierze po prostu spieprzali gdzie pieprz rośnie, lub się poddawali (np. walki w ramach operacji market-garden, spadochroniarze alianccy nie raz, nie dwa poddawali się na widok pojazdów niemieckich z miotaczami ognia).
Na froncie wschodnim (z punktu widzenia niemców) - miotacz ognia był tym, czym dla amerykanów na pacyfiku.
Chyba zesrałbym się ze strachu gdybym miał brać czynny udział w wojnie...biegać między murami zniszczonej Warszawy ze świadomością że w każdej chwili mogę dostać kulkę . Czy może być gorszy koszmar niż wojna ?
Nie ma nic romantycznego ani wznioslego w wojnie. Jest krew, wypruwanie flakow, cierpienie i smierc. Jak ktos strzeli ci w glowe- jestes martwy jak kamien. Stajesz sie pozywka dla robakow. Niewazne kim byles, co robiles, czy masz rodzine, niewazne ile napisales komentarzy na wykopie, ktore miejsce miales w rankingu. Jestes martwy. Nie istniejesz.
Komentarze (62)
najlepsze
Ps. Poza tym jeszcze dodam, to ze sie u nas nie bijemy nie oznacza, ze nasze kraje nie biora udzialu w wojnach ;) I tu mowie tez o "najwiekszych krajach" Europy. I tez gina zolnierze, i tez niepotrzebnie. Wiec nikt sie niczego nie nauczyl i nie sie z czego cieszyc.
Komentarz usunięty przez moderatora
To teraz niech mi ktoś wyjaśni, jak działa wykopalisko, które codziennie przeglądam w poszukiwaniu czegoś takiego albo np. jak dziś- bakterii. Ludzie reklamują swoje znaleziska na mikroblogu, a przeglądając wykopalisko ich nie widzę, na to o dziwo trafiłam- dwa dni temu nie :/ Więc niby się zakop nalezy, ale jak ktoś też przegapił to w gąszczu kotków? Póki co wykopuję, bo nie wiem już jak to działa.
Zawsze warto wywołać te ciarki i przerażenie aby nasze pokolenie było dużo mądrzejsze a to się nigdy nie powtórzyło.
Na froncie wschodnim (z punktu widzenia niemców) - miotacz ognia był tym, czym dla amerykanów na pacyfiku.
Optimus Prime byłby z ciebie dumny.
...
Na barykadzie "na Rejtana" jeden, drugi będzie w portki rżnąć,
Żaden to wstyd, wszak wszyscyśmy tutaj wiarą dusz,
Jęczmień w oku, lać się chce, dziś ogolic gęby nie dam rady już.
Lao Che, Barykada