Obiecał więc powinien odejść, tak samo Lis powinien odgryźć sobie kawałek języka. I jeśli jest na to paragraf to jestem jak najbardziej za tym żeby spełnili swoje obietnice. Może by się wszyscy kłamliwi idioci wtedy nauczyli żeby publicznie nie rzucać słów na wiatr.
Jak autor taki mądry, to niech pozwie Kuźniara i tyle. To nie jest przestępstwo ścigane z urzędu. Niestety pozwu nie będzie, a. trzeba wyjść z domu b. przed sądem trzeba wylegitymować się z imienia i nazwiska, a nie nickiem
Nie wiem jak można złamać kodeks cywilny, przecież on ma lekką ręką kilkaset artykułów, trzeba mieć bardzo silną łapę. Może chodziło o: podarł kodeks cywilny?
@stekelenburg: +/- tysiąc licząc skreślone i dopisane, czyli obaj byliśmy nieprecyzyjni, ale pamiętaj, że jak na razie to ja szukam rezerwowego dla Ikera
Z jednej strony Pan Kuźniar chciał zagrać cwaniaka i poszedł na całość, ale po tym co zaprezentowali na okładce Newsweeka to wcale by mi go żal nie było, gdyby ktoś mu faktycznie sprawę wytoczył, choć z góry wiadomo że nic z tego nie będzie. Ale może kilku osobom ta sytuacja da do myślenia co by mieć więcej pokory dla ludu.
@iryss: bo to nie jest przestępstwo, niedopełnienie tego przyrzeczenia. To jest materiał na sprawę cywilną, na normalny pozew, nie rozważając, czy jego wygranie jest realne. Jest to żywa instytucja np. każde ogłoszenie: "kto znajdzie psa, ten dostanie worek ziemniaków i skrzynkę wódki" jest przyrzeczeniem publicznym.
@iryss: nie mogę się z tobą zgodzić, np. tu wyjaśnia to prawdziwy prawnik: http://lexvin.pl/prawo/3303/Przyrzeczenie_publiczne i pokazuje jasno, że nagroda za odnalezienie psa to przyrzeczenie publiczne. Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, ale wygląda na to, że jest ona niefachowa. Bez osobiste urazy oczywiście :)
Komentarze (154)
najlepsze
@Oktawian_August:
"Nie będę premierem gdy mój brat będzie prezydentem" Jarosław Kaczyński
ten przepis stosuje się jedynie wtedy gdy słowa wypowiada mężczyzna a nie jakaś $!@%a miękkim #%%$em robiona
Wszystko co wpadnie do internetu, już z niego nie zniknie, spokojna głowa.
Donald obiecał znieść meldunek i co ? Cisza.
Ostatnio kolega chciał się ZAMELDOWAĆ w nowo kupionym mieszkaniu to się okazało,
że musi kombinować KSIĄŻECZKĘ WOJSKOWĄ, której nie widział od 10 lat ...
To są problemy - a nie że prezenter coś powiedział w żartach w jakimś "programie".
Wypie rdolcie telewizor i nie oglądajcie tego gów na jak wam tak