i tak najważniejszy feature który lubię to to, że z fragmentu zdjęcia 10x10 pixeli komputery FBI są w stanie zrobić idealnie wyraźne zdjęcie 11mpix... i wystarczy tylko zaznaczyć ten fragment lupą albo powiedzieć "powiększ obszar"...
Ulubiona scena z któregoś z odcinków CSI: ktoś pada trupem ale w pośmiertnych drgawkach naciska przycisk aparatu fotograficznego w komórce. Aparat fotografuje kilka osób stojących na ulicy i w oku jednej z nich odbija się tablica rejestracyjna samochodu. Nie muszę dodawać, że fotka dała się powiększyć a właściciel samochodu namierzyć :) :)
Powiększanie zdjęć 10x10px zostało przebite przez obracanie obrazu z kamery w filmie "Wróg publiczny" (troche więcej na ten temat w artykule z "powiązanych linków" [ktos tam w ogóle zagląda? xP])
kiedy przelewana jest kasa z jednego banku do drugiego, to na ekranie widać licznik pokazujący zmieniające się cyferki na jednym i drugim koncie. I ta scena trzyma w napięciu - bo nie wiadomo, czy zanim cyferki się pozmieniają to nie zostanie zerwane połączenie.
Szkoda, że nikt nie wspomniał o Antitrust, ani o Matrix. W pierwszym bohater odzyskuje skasowane pliki pod zdaje się linuksem na ext2. I używa do tego prawdziwych poleceń.
W drugiej części Matriksa, podczas włamania do elektrowni, Trinity użyła prawdziwego exploita na openssh :)
Czytałem, że autor openssh się mało w kinie nie zakrztusił, gdy to zobaczył :)
Odnośnie powiązanego linku do IDG - autor zamieszczonego tam artykułu popełnił gafę - pisząc o
Jeśli chodzi o filmy trzymające się faktów to jeszcze "Takedown" w miarę możliwości jest do przełknięcia ;)
A co do absurdów to chyba właśnie w "Antitrust" jest scena gdzie po ekranie wędruje kursor myszki podczas gdy bohater wcale jej nie dotykał ani przez moment, natomiast doskonale słychać odgłos stukania w klawiaturę ;) W kilku filmach ten motyw się powtarza :)
Dla mnie "CSI Miami" przoduje jeśli chodzi o takie bzdury w serialach. Do powyższych motywów z wyostrzaniem itd. należy dodać, że gdy przeszukiwana jest baza danych z odciskami palców, to wszystko odbywa się wizualnie, jakby nie kosztowało to mocy obliczeniowej i nie zajmowało łącza (wyświetlenie każdego obrazka z odległej bazy danych). Poza tym lubię te ich programy w stylu: "wybierz wszystkich posiadaczy psów, teraz odrzuć tych co mają różowe swetry i mieszkają
Poza tym lubię te ich programy w stylu: "wybierz wszystkich posiadaczy psów, teraz odrzuć tych co mają różowe swetry i mieszkają przy sklepie rybnym... "
Akurat tu się mylisz bo część ludzi jednak by wybrała interfejs z Minority Report dlatego iż jest bardziej naturalny dla człowieka od myszki. Choć co prawda nie w tak rozbujalej formie.
IMHO świetny byłby taki interfejs do produkcji wirtualnych postaci. Wpierw bierzesz kulkę, lepisz postać niczym z plasteliny, następnie poprawiasz modelowaniem niczym rzeźby (ale pobieżnie), następnie gestem tworzysz przekroj danej części ze zbliżeniem, dostajesz wirtualny ołówek i robisz końcową korektę detali w
Chłopak który formatuje dysk i boot'uje z płyty, zazwyczaj ma jakąś podstawową wiedzę o tym jak działają komputery :). To wszystko wymyśla pewnie jakiś gość, siedzący całymi dniami na białej łodzi w towarzystwie tanich dup. Większość spraw załatwia za niego agent. To co on wymyśli się sprzedaje więc komputer wykorzystuje tylko do odbierania poczty.
# kiedy skończą się Internety, czy ktoś nakombinuje w twojej maszynie, pewnie zobaczysz szum jak z telewizora bez sygnału,
# paski postępu są wszechwiedzące - jak zaczniej nad czymś działać, zaraz na ekranie zobaczysz ile czasu/procent pozostało do końca, nawet jeżeli ty jeszcze nie wiesz, jakie kroki powinieneś podjąć,
# komendy zatwierdza się klawiszem po prawej stronie - może to być enter, ale średnik też się nada.
i najnowszym sezonie Prison Break mają maszynkę, która bezprzewodowo kopiuje dane z urządzeń typu PenDrive. Niekoniecznie muszą być podlączone do komputera, możesz je trzymać w kieszeni marynarki. W końcu wiadomo, że wszystkie mają wbudowane Wifi/Bluetooth, żeby tajne służby USA wiedziały wszystko o wszystkich ;>
Jakbyś chciał uzyskać bezprzewodowy dostęp do informacji, które odczytywane są fizycznie? Badając ruchy powietrza generowane przez poruszającą się igłę dysku twardego?
Komentarze (90)
najlepsze
W drugiej części Matriksa, podczas włamania do elektrowni, Trinity użyła prawdziwego exploita na openssh :)
Czytałem, że autor openssh się mało w kinie nie zakrztusił, gdy to zobaczył :)
Odnośnie powiązanego linku do IDG - autor zamieszczonego tam artykułu popełnił gafę - pisząc o
A co do absurdów to chyba właśnie w "Antitrust" jest scena gdzie po ekranie wędruje kursor myszki podczas gdy bohater wcale jej nie dotykał ani przez moment, natomiast doskonale słychać odgłos stukania w klawiaturę ;) W kilku filmach ten motyw się powtarza :)
SELECT IMIE,NAZWISKO,ADRES
FROM LUDZIE, ZWIERZETA
WHERE
LUDZIE.PUPIL=ZWIERZETA.ID-ZWIERZECIA
AND ZWIERZETA.GATUNEK='Pies'
MINUS
SELECT IMIE,NAZWISKO,ADRES
FROM LUDZIE,SKLEPY
WHERE
LUDZIE.STORES-NEARBY=SKLEPY.ID-SKLEPU
AND LUDZIE.ID-SWETRA NOT IN (SELECT ID-CIUSZKA
FROM CIUCHY
WHERE
RODZAJ='Swetr'
AND COLOR='Różowy)
AND SKLEPY.BRANZA='Rybny'
Izi ;-)
IMHO świetny byłby taki interfejs do produkcji wirtualnych postaci. Wpierw bierzesz kulkę, lepisz postać niczym z plasteliny, następnie poprawiasz modelowaniem niczym rzeźby (ale pobieżnie), następnie gestem tworzysz przekroj danej części ze zbliżeniem, dostajesz wirtualny ołówek i robisz końcową korektę detali w
Dialogi brzmią jakby były wymyślane przez syna sasiąda chodzącego do gimnazjum i instalującego Windowsy u znajomych :P
# kiedy skończą się Internety, czy ktoś nakombinuje w twojej maszynie, pewnie zobaczysz szum jak z telewizora bez sygnału,
# paski postępu są wszechwiedzące - jak zaczniej nad czymś działać, zaraz na ekranie zobaczysz ile czasu/procent pozostało do końca, nawet jeżeli ty jeszcze nie wiesz, jakie kroki powinieneś podjąć,
# komendy zatwierdza się klawiszem po prawej stronie - może to być enter, ale średnik też się nada.
#
Filmy tworzone są dla wszystkich, nie tylko dla geeków :P
Ludzie 'normalni' znudziliby sie, jeżeli na każdym filmie była by ta sama konsola linuksa czy ten sam windows... dlatego SuperExpress zmusił tą biedną kobiete do używania biosu (http://images3.wikia.nocookie.net/nonsensopedia/images/c/cb/Twojastarabiosea5.jpg)!
Jakbyś chciał uzyskać bezprzewodowy dostęp do informacji, które odczytywane są fizycznie? Badając ruchy powietrza generowane przez poruszającą się igłę dysku twardego?
Uwierzę jak będą na to dowody, a nie informacje podane na internetowych stronach spiskowych.