@Tata_Dealera: Tak z rozpędu w sumie. Nie spojrzałem nawet na komentarze poniżej. :P Lubię temat uzbrojenia używanego podczas drugiej wojny. Szczególnie dziwaczne niemieckie wynalazki, które próbowali wprowadzić pod koniec wojny. Ale już nie będę marudzić ;)
MG-42 nazywany był przez żołnierzy alianckich "Piłą Hitlera", z powodu charakterystycznego odgłosu wydawanego podczas strzelania serią, który ze względu na szybkostrzelność karabinu zlewał się w jeden dźwięk przypominający warkot piły spalinowej.
Źródło Wikipedia.
Dźwięk MG-42 był także często porównywany do dźwięku darcia płótna.
@Wolvi666: To, że były lepsze to oczywiste, ale amerykańscy żołnierze dobrze znali ten dźwięk i często prewencyjnie mogli ostrzelać takiego delikwenta.
@rautha: po wojnie nie zachowały się plany mg42 i biuro konstrukcyjne zaczęło z suwmiarkami ocalałe mg42 mierzyć i kopiować. Po tych racach powstał mg3 używany do dziś przez niemieckie wojsko. Jak pamiętam dzisiejszy MG3 różni się się ciężarem (plastik fantastic), polepszonym chłodzeniem i chyba zmieniono nabój na NATO-wski standard.
Był u nas taki specjalista, który nie tylko po dźwiękach strzałów rozpoznawał rodzaj broni, ale nawet narodowość strzelającego, (nawet po ciemku) ! Niestety nie żył długo :(
Komentarze (48)
najlepsze
Źródło Wikipedia.
Dźwięk MG-42 był także często porównywany do dźwięku darcia płótna.
http://youtu.be/1G5z76z000Y
Nie, nie strzelałem, po prostu za dużo gier.
Mimo, że technicznie ta broń to kapiszony, do tego "buda" brzydka jak noc, to jednak mam sentyment do tej broni :D
poproszę o linki do tych filmów
Mic powinien stać pareset metrów PRZED karabinami - tak słyszeli go atakujący żołnierze. Znam z autopsji, a wielu nie zdaje sobie z tego sprawy.