Przedsiębiorca z Piotrkowa Trybunalskiego: “Wypowiedziałem umowę ZUS-owi”
Grzegorz Sowa, przedsiębiorca z Piotrkowa Trybunalskiego prowadzący firmę budowlaną, w rozmowie z Tomaszem Cukiernikiem opowiada „Najwyższemu Czasowi!” o swojej walce z obowiązkiem ubezpieczenia społecznego.
robos85 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 187
Komentarze (187)
najlepsze
Poza tym co mu z tego ze ZUS opłaci mu operacje w momencie gdy już nie będzie żył bo terminy są odległe.
To, że składki emerytalne idą na obecnych emerytów to każdy to wie. Natomiast ciekawe czy każdy wie co się stanie jak emerytów będzie więcej niż pracujących płacących
Tu się nie zgodzę. Osobiście znam przynajmniej kilka osób, które nie dadzą sobie tego powiedzieć.
Inaczej nic nie zdziałamy. Aparat państwowy jednego człowieka może wdeptać w ziemię i nakryć świeżą trawą.
- prawo nie może być jasne, gdyż muszą zarobić prawnicy, konsultanci i doradcy, a w mętnej wodzie ryby pływają
- państwo nie może zajmować się gospodarką, gdyż godziłoby to w interesy naszych panów: Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i USA
- ZUS to piramida finansowa, każdy polityk, który ją ruszy będzie skończony
- urzędnicy to żołnierze partii rządzącej, a generał musi
nie rozumiem takiego myslenia - "nic sie nie da zrobic", "etam - tak bylo jest i bedzie". z takim mysleniem to by ludzie dalej na drzewie siedzieli. banda niewolników. kij wam w du...e.
Dla zmyłki nazwany zakładem ubezpieczeń społecznych - w Polsce nic już nie nazywa się po imieniu, dlatego tu zacznie się koniec świata.
A co do nazwy to właściwie się zgadam z obecną nazwą. Jest to "zakład" dla ZUS czy dożyjesz do emerytury i jak ZUS będzie miał jakąś kasę to Ci wypłaci jakieś ochłapy czy nie dożyjesz i wszystko trafi do kieszeni urzędasów. Oczywiście są obywatele, którzy (chyba nie zgodnie z
@Pinius: A kto będzie te pieniądze wypłacał?