Szczerze powiedziawszy to Fallout, Mario, Syndicate, seria Anno i GTA bardzie podobają mi się w swoich starszych odsłonach.
Chociaż nie można odmówić klimatu grafice Skyrima, który jest wręcz ogromnym skokiem od cukierkowo-słodkawo-wiecznie czystej grafiki Obliviona, nie umniejszając oczywiście IV części serii. A może to dlatego, że po prostu lubię górskie, zaśnieżone krajobrazy...
A wyścigówki... cóż, żadna gra nie dorówna Lotusowi.
@battleisle: Przy serii Anno spędziłem sporo czasu. Pamiętam, jak miałem demo Anno 1602, gdzie głównym ograniczeniem gry było jej automatyczne zakończenie, kiedy bilans przychodów/rozchodów złota robił się dodatni lub nieujemny (już nie pamiętam). Robiliśmy sobie w rodzinie zawody na punkty, więc gra polegała na bankrutowaniu w optymalny sposób lub przechodzeniu na rentowność w ostatnim możliwym momencie. Kiedy dostałem pełną wersję, już mnie tak nie kręciła.
@Kredke: Mnie najbardziej podobało się to pierwsze, 1602. I ta fajna polonizacja, gdzie lektor z prawdziwym entuzjazmem informował: "Odkryto złoża rudy!" :)
Zauważyłem że niestety ostatnio prawie że nie wydaje się nowych ciekawych tytułów, wszystko to albo kolejne części, albo remake'i starych gier. Przydałoby się więcej świeżości na scenie, a nie ciągłe lecenie na oklepanych schematach i podawanie 100 razy tego samego tyle że w lepszej grafice i bardziej uproszczonego. Rynek gier straszliwie się stoczył w ostatnich latach.
@Shaki: Red Dead Redempiton, L. A. Noire, Bioshock i sporo tytułów indie to w kij dmuchał? Jednak to prawda, pocieszać się można tym, że developerzy powoli wpadają w autoparodię (call of duty...) i śmieszność ich postępowania staje się widoczna dla coraz większej liczby ludzi. W końcu się odważą - (oby) sukces Tima Shafera z klasyczną przygodówką na którą złożyli się fani, może coś zapoczątkować...
@Shaki: Oj tam oj tam. Prawie każdy tak mówi, a jak przychodzi co do czego, to i tak ludzie kupują "zaufaną" serię, bo nie chcą ryzykować płacenia za coś nowego. Oczywiście nie wszyscy, ale niestety zdecydowanie większość.
Hm... zawsze mi się wydawało że Zelda to księżniczka którą główny bohater (rodzaju męskiego) miał ratować, więc skąd tu cycki? Bo ta postać ma małe cycki co nie? Czy tylko mi się wydaje?
@BillyB: Ach, stare Residenty... Gry w których walczyło się ze sterowaniem, a nie z zombiakami :] Niemniej jednak, klimat miały dużo lepszy niż nowe części.
Komentarze (74)
najlepsze
Chociaż nie można odmówić klimatu grafice Skyrima, który jest wręcz ogromnym skokiem od cukierkowo-słodkawo-wiecznie czystej grafiki Obliviona, nie umniejszając oczywiście IV części serii. A może to dlatego, że po prostu lubię górskie, zaśnieżone krajobrazy...
A wyścigówki... cóż, żadna gra nie dorówna Lotusowi.
Nie miało, teraz robią "remake" w stylu Deus Exa. Nowa gra ze starą wspólny ma tylko tytuł.
Ciekawostka: Każda gra z serii
Komentarz usunięty przez moderatora