Udział Linuksa rośnie? Tak, i oby trend się utrzymał
Od co najmniej kilku lat każdy kolejny rok ma być “rokiem Linuksa”. Żaden nie jest. I nic nie zapowiada, żeby w końcu te bardziej życzenia, niż obietnice, się ziściły. Według Net Applications od lipca do grudnia 2011 roku udział...
Josif6969 z- #
- #
- #
- #
- 392
Komentarze (392)
najlepsze
w dzisiejszych czasach system musi być jak dla idioty
Wrażenia na plus:
- niesamowita wydajność, mam dość leciwego laptopa i system działał nieporównywalnie szybciej niż Winda, nie mówiąc o prędkości uruchomienia (po prostu pojawia się pulpit i pracujesz, a w Win muszę czekać kilka minut aż się odmuli);
- ogrom darmowych aplikacji, których nawet nie trzeba szukać po stronach, bo wszystko
Jedyną dystrybucją, która stara się coś z tym zrobić jest właśnie Ubuntu, poprzez certyfikację komputerów, na których wszystko dobrze działa. Tyle
Uzytkownicy Linuxa krytykują za to Microsoft, a tymczasem to jest dobra droga do kompatybilności.
Edit: Tak z ciekawości - za co te minusy?
@neoneo: Pewnie za to, że minusujący nie zgadzają się z twoją wypowiedzią, od tego jest ten przycisk. Z twojego komentarza wynika, że Linux nie jest wygodny i trzeba przy nim spędzać dużo czasu.
Wreszcie przesiadujące dniami i nocami na 3 na stałe otwartych oknach shella przewracające palcami niczym wprawny pianista.
A potem
Gdybyś był matką przeciętnego wykopowicza ,czyli 40-60 letnią dzieciatą kobietą o umiejętnościach i codziennym użytkowaniu komputera jak wyżej, to nie napisałbyś postu o takiej treści.
Wiedziałbyś już wtedy zapewne, jaki był cel mojego postu a z pewnością nie był prośbą o AMA.
Jeśli nadal masz wątpliwości, to zapytaj swojej mamy co sądzi o procentowym udziale Linuxa na rynku i daj znać co powiedziała.
Wybór padł na SuSE. Nawet nieźle się go używało, do czasu, aż coś się nie zj%@$ło totalnie - kernel się nie ładował, itp. a
Ona tez jak linux, utrzymuje minimalny tręd wzrostowy od 15 lat ;p
@istp: powinienem tez zaakcentowac NARZEDZIE ...
@plushy: z pewnoscia - nie przecze ale sa pewne standardy - np. biblioteki brzmien do NI Kontakt ... jest tego taka masa i sa tak dobre / profesjonalne, ze no kurde sorry, ale nie wiem czy kiedykolwiek powstana na pingwina ...
Z innej strony - w pracy codziennej walcze ze stronami internetowymi / systemami online - mialem doswiadczenie i z serwerami postawionymi
Przy każdym nowym ubuntu instaluje i sprawdzam czy w końcu jest użyteczne. I zawsze wracam na windowsa. Unity to porażka. W moim przypadku działa po prostu za wolno. No i jak dla mnie wygląda jakby było projektowane dla dziecci. Gnome 3 ładnie wygląda ale praca na nim przy kilku oknach to droga przez męki. Nie mogę znaleźć normalnego odtwarzacza. Niby jest jakiś
Co kto lubi. Mnie G3 bardzo rozczarował.
Windowsa też mogę konfigurować jak mi się podoba. Tyle że większość ludzi nie wie albo im się nie chce tego robić.
To jaki odtwarzacz polecasz?
U mnie flash strasznie klatkuje. Coś na zasadzie "A u mnie wszystko działa" :)
@KaloryfeR: A ja z kolei uważam, że tam praca z kilkoma oknami dopiero zaczyna się na poważnie. Ile ludzi, tyle potrzeb. I wiesz co? Każdy może(nie musi) zmienić sobie środowisko w jakim pracuje, i dowolnie je skonfigurować :)
Przyznaje, nie jest łatwo znaleźć. Ale uwierz mi, są.
Android jest Open Source. Kernel i łatki są na GPL v2 reszta z reguły na Apache Software Licence v2 : http://source.android.com/source/licenses.html
Źródła masz tu: http://source.android.com/source/index.html
Artykuł i cytowane w nim statystyki dotyczą desktopów. To chyba ma niewiele wspólnego z androidem, nie?
@highlander:
Jest wiele różnych dystrybucji i nie wiem którą masz na myśli ale wspomniane w
Nie wiem, jak Wy, ale ja Windowsa od środka zacząłem poznawać dopiero
Sorry, chodziło mi oczywiście o GNOME 3
mało ci środowisk? Kde4,xfce,fluxbox,kontynuator gnome 2(nazwy nie pamiętam), lxde itd.
Drugi temat. User-friendly. Nie udało mi się mimo dekady pracy tylko z Linuksem, dowiedzieć się co to jest owo user-friendly. Czego nie ma Linux. Nikt mnie do tej pory nie uświadomił, próbowali lecz zawsze jakoś tak im nie wychodziło.
Rozwalają mnie te opowieści o wpisach w plikach i magicznych kompilowaniach. Osobiście od roku 2007 nic nie kompilowałem na linuksie. Parę razy korzystałem z terminala do ustawień tylko że ja się tu zajmowałem apach i mysql itd. Parę razy po moich osobistych ingerencjach sypnął się X ale to była moja wina także. Nie wiem czy ja mam takie szczęście czy co. Żeby nie było posiadam też windows 7 też korzystam
Ext3 jest dziś już uważany za podstarzały system plików. Za współczesne uważane są XFS i ext4.
@Beyo: Na Debianie czy Ubuntu by pewnie działało zaraz po zainstalowaniu. Dam ci kontr przykład: Pożyczyłem skaner od kumpla, ale że skaner paręnaście lat miał to ostatnie stery były pod windows 98 i zupełnie niekompatybilne z xp, po
Linux ma wiele zalet i smaczków, ale wady są zbyt poważne, aby np. nasze matki, siostry, dziewczyny/żony/kochanki miały się przesiąść na Linuksa.
Zalety Linuksa:
- Niemal całkowity brak wirusów.
- Darmowe programy.
- Fajerwerki graficzne związane z pulpitem.
- Niesamowita wydajność w niektórych aspektach. W tym w nielicznych grach (quake 3) i emulatorach (ePSXe)
- Różnorodność dystrybucji
-
Na pewno mamy inne odczucia - to pewne. Nigdy nie miałem wysypania się systemu plików w Linuksie mimo, iż nie używam UPS-a. W Windows ile razy ? Nie pamiętam, włącznie z zagubieniem plików systemowych i np. niemożnością obsługi klawiatury.
W Androidzie instaluje się niepodpisane cyfrowo programiki w sposób będący kopią instalacji z Windows (pomijając kwestie restartu spotykaną tylko w Windows). Nikt nad tym nie panuje i nie bierze odpowiedzialności. Z