<h1>Obrażanie w necie nie tylko bezkarne ale i przynoszące zysk!?</h1><br />
<br />
TO mój pierwszy WYKOP tak że wybaczcie niedociągnięcia, ale chce Wam pokazać na przykładzie pewnego bardzo nietypowego portalu jak dla mnie, że w Polsce można niby w żartach obrażać innych, a dodatkowo zarobić na osobach które padły ofiarą tych niewinnie wyglądających żartów.<br />
Więc zacznę, żeby wejść w głąb tego portalu trzeba zaakceptować poniższą treść (link do strony podam na końcu), na razie uważnie to przeczytajcie bo od tego czy tam wejdziecie zależy z jakim nastrojem opuścicie tamten portal o którym tu pisze. A więc przeanalizujmy:<br />
<br />
"<em>Zapewniam że czytając wszelkie plotki i komentarze, oglądając zdjęcia oraz że wszelką zbieżność osób (nazwisk, imion, przydomków, przezwisk, ksyw), miejsc i wydarzeń które zamieszczone są w tym że serwisie będę traktował tylko i wyłącznie jako informacje satyryczno-rozrywkowe i w żaden sposób nie będę ich utożsamiał z rzeczywistymi wydarzeniami, wizerunkami innych bądź swojej osoby oraz miejscami geograficznymi (...) Treści które tu zobaczę będę traktował i wykorzystywał wyłącznie w celach satyryczno-rozrywkowych i w żaden sposób i pod żadną postacią nie będą nadimpretowywane i używane poza tym portalem. Zapewniam iż mimo tego co tu mogę zobaczyć, w żaden sposób nie będę czuł się urażony, obrażony, poniżony, pomówiony, oczerniony, szykanowany, prowokowany itp. Przyjmuję do wiadomości iż niektóre plotki, komentarze lub zdjęcia które tu zobaczę mogą zawierać do momentu usunięcia przez administratora lub moderatora treści uznawane w normalnym rzeczywistym społeczeństwie za treści wulgarne i obraźliwe. (...) Oświadczam że jestem pełnoletni lub posiadam zgodę prawnego opiekuna na korzystanie z serwisu miejscoweplotki.pl.<br />
Jeśli nie jesteś w 100% pewny czy chcesz i potrafisz zaakceptować powyższe warunki naciśnij przycisk Zabierz mnnie stąd.</em>"<br />
<br />
Znając życie to każdy to zaakceptuje nawet jak to przeczyta, a większość nie przeczyta a i tak zaakceptuje. <br />
No i zaakceptowaliśmy i się zaczęła z pozoru dobra zabawa. Szukamy naszej wirtualnej miejscowości, ulicy i jak mamy pecha (takiego jak ja miałem) albo naprawdę super fajnych znajomych z mega poczuciem humoru to dostrzegamy kątem oka nasze imię i nazwisko i szereg bzdur które szybciej popsują nam humor niż nas rozbawią. Serce nam bije szybciej jak czytamy (i teraz ujawnię moją historię) że ktoś mnie widział z moją znajomą (jej imię i nazwisko też jest a raczej było tam napisane) jak się z nią całowałem, żeby było fajniej jest kilka komentarzy że ktoś też to widział, że to potwierdza, że już dawno słyszał że zdradzam z nią żonę i takie tam trele morele. <br />
No i co jestem przerażony bo żona, bo dzieci, bo sąsiedzi, bo chorobliwie zazdrosny mąż koleżanki który już na pewno nie zrozumie tego typu żartów jak je zobaczy i będą znów kłopoty, no ale oczom ukazuje się mi opcja USUŃ, klikam w nią, a tu informacja że żeby usunąć plotkę muszę wysłać chyba najdroższego sms-a jaki jest w Polsce. Myślę O NIE!, nie będę przecież płacił za to by usunąć głupie ploty na swój temat, chociaż przyznaję że jeszcze nie spotkałem się z takim innowacyjnym rozwiązaniem, no ale ktoś musiał w końcu na to wpaść. <br />
Wbrew swojej silnej woli zakładam konto i zgłaszam do moderacji plotkę na swój temat. Mija dzień, dwa tydzień a plotka zamiast zniknąć to cieszy się chyba niezłą popularnością bo aż 300 wizyt, więc pewnie cała moja wioska już to widziała - cud że jeszcze żona o niej nie wie albo mąż koleżanki, bo sąsiedzi już ostatnio jakoś dziwnie na mnie patrzą... . Opowiadam więc znajomemu prawnikowi o tej śmiesznej i przerażającej sytuacji, a ten mówi mi że "<em>ciężką będzie cokolwiek z tym zrobić bo godziłem się z tym iż wszystko co tam zobaczę będę umiał traktować jako satyre i żart</em>" i z uśmiechem na twarzy mówi mi że "<em>taniej i szybciej mi wyjdzie jak jednak usunę tę plotkę, chciaż jest jedno ale</em>" (ale o tym "ale" za chwilę). <br />
No to myślę że wyślę tego SMS-a olewając fakt że akceptuję że "<em>Usuwając plotkę (zdjęcia) lub komentarz użytkownik oświadcza że jest autorem owej treści</em>". <br />
No i po chwili myślę sobie że jest super, teraz jestem domniemanym autorem plotki na swój temat i pozostało mi tylko czekać jak prawdziwy autor pozwie mnie do sądu za przywłaszczenie sobie jego słów. Jest i tego plus, jak autor plotki pozwie mnie do sądu za mój haniebny czyn to będę w końcu wiedział kto był taki przemiły i mi tak obrobił d*pę na miejscowych plotakach. Ale koniec żartów czas na refleksje. <br />
<br />
Czy to nie jest taki szach i mat postawiony komuś kto może poczuć się urażony z pozoru głupimi żartami lub komuś komu zależy na dobrej opinii wśród sąsiadów? Czy właściciel portalu miejscoweplotki.pl nie powinien częściej zaglądać na stronę i kontrolować czy ową plotkę lub komentarz nie usuwa czasem ofiara głupich żartów? <br />
<br />
P.S. a na przyszłość zanim coś zaakceptujecie to uważnie to przeanalizujcie bo czasem już nie ma odwrotu że, żeby zachować dobrą opinię trzeba jednak kogoś oszukać .
Komentarze (1)
najlepsze