III wojna światowa o włos...
1983r. był dla radzieckich przywódców prawdziwym koszmarem. Dla kogoś, kto wierzył, że amerykański atak jest nieunikniony, sygnały były oczywiste: Amerykanie właśnie zaczynali rozmieszczać rakiety Pershing w Europie Zach., a Reagan nakręcał antyradziecką propagandę. W listopadzie wojna była o krok.
Pan_Slawek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Strącanie samolotów szpiegowskich było i jest na porządku dziennym. http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Korean_Air_007
Bo Stalin żył;
Bo nie było broni atomowej;
Bo mamy dopiero początek XXI wieku :) 100 lat temu jeszcze nie wybuchła I Wojna Światowa - wszystko przed nami.