Któż z nas zna afrykańskiego snajpera Dembe Ba? Rok temu nazwisko napastnika Newcastle United większości kibiców było obce. Sytuacja zmieniła się w obecnym sezonie, w którym Senegalczyk strzela bramkę za bramką.
Na boiskach najpopularniejszej piłkarskiej ligi świata, możemy spotkać zawodników, których zagrania fascynują kibiców zgromadzonych zarówno na stadionach, jak i przed telewizorami. Gdy zapytamy fanów o najlepszych napastników w Barclays Premier League to w większości przypadków przewijać się będzie nazwisko Rooney`a, Drogby, Robina Van Persiego, czy będącego ostatnio na topie Sergio Agüero. W cieniu wielkich gwiazd pozostaje zawodnik, który po dziewiętnastu kolejkach znajduje się na drugim miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców. Mowa o reprezentującym barwy Newcastle United Dembie Ba.
Senegalczyk Demba Ba urodził się 25 Maja 1985 roku we francuskiej miejscowości Sèvres. Na początku piłkarskiej kariery, stawiał kroki w Port Atonome du Havre, Frileuse, Montrouge oraz Watford. Przygodę z seniorską piłką rozpoczął we francuskim Rouen, z którym związał się rocznym kontraktem. W debiutanckim sezonie Demba Ba w dwudziestu sześciu występach zdobył 22 bramki. Kolejną drużyną, w której rozwijał się jego talent było Mouscron, gdzie grał w sezonie 2006/2007. Jego kariera nabrała tempa 29 Sierpnia 2007 roku, kiedy za 3 miliony euro przeszedł do drugoligowego 1899 Hoffenheim. W barwach niemieckiej drużyny Demba Ba bardzo szybko wypracował sobie miejsce w pierwszym składzie. To głównie za sprawą jego popisów strzeleckich, Hoffenheim szybko awansowało do Bundesligi, gdzie rozgrywki zakończyło na miejscu siódmym. Senegalczyk przez cały sezon imponował równą formą, która przełożyła się na zdobycie 14 goli. W niemieckiej lidze Demba Ba grał przez cztery lata. W tym czasie w 103 występach zgromadził aż 40 bramek. Tak dobra dyspozycja spowodowała duże zainteresowanie rosłym napastnikiem z Senegalu. Ten niestety nie był taki prosty, ponieważ Ba w kolejnych klubach nie przechodził testów medycznych. Taka sytuacja miała miejsce w VfB Stuttgart oraz angielskim Stoke, które zaproponowało za niego 5.9 miliona funtów. Ostatecznie po wielu problemach, Senegalczyk zasilił West Ham United, który walczył o utrzymanie w lidze. Dysponujący świetnymi warunkami fizycznymi Ba, świetnie wpasował się w styl gry, jaki preferowany jest na wyspach. Bardzo dobra gra ciałem i głową, przyczyniła się do zdobycia siedmiu bramek w dwunastu spotkaniach. Niestety, to nie wystarczyło popularnym „Młotom”, do pozostania w najwyższej klasie rozgrywek. Demba Ba, jako najlepszy snajper zespołu związał się trzyletnim kontraktem z Newcastle United.
Pierwsze trzy bramki dla „Srok” Demba Ba zdobył 24 września w wygranym 3-1 meczu z Blackburn Rovers. Po kolejnych golach strzelanych Wilkom oraz Kogutom, Senegalczyk jeszcze raz popisał się hat-trickiem w wyjazdowym spotkaniu ze Stoke. Fani Newcastle United w najśmielszych snach nie spodziewali się, że ten chłopak tak szybko stanie się najważniejszą postacią w drużynie. Wykorzystany karny przeciwko Manchesterowi United, pozwolił mu wyprzedzić kolejnych rywali w klasyfikacji strzelców. W tym momencie niedoceniany wcześniej Senegalczyk, pojawił się na ustach wszystkich kibiców ligi angielskiej. Świetną passę strzelecką udało mu się kontynuować w pozostałych spotkaniach, gdzie Ba pakował futbolówkę do siatki strzałami głową oraz potężnymi "bombami" zza pola karnego. Na chwilę obecną z 14 strzelonymi golami, ustępuje tylko rewelacyjnemu Robinowi Van Persiemu.
Dlaczego więc gdy pytamy o zawodników, którzy walczą o koronę króla strzelców, to Demba Ba jest bardzo często pomijany? Jego fenomenalna dyspozycja pozostaje w cieniu takich „gwiazd” jak, chociażby Agüero, czy Džeko, dla których zdobywanie bramek w naszpikowanej gwiazdami ekipie Manciniego jest zdecydowanie łatwiejsze. Dwudziestosześcioletni napastnik ma wszystko, to, czego potrzeba, aby być piłkarzem kompletnym. Znakomite warunki fizyczne, dobre przyspieszenie, mocne uderzenie i przyzwoita gra głową, stawiają go na równi z takimi piłkarzami jak np. Adebayor.
Moim zdaniem, to właśnie rok 2012 może być przełomowym w karierze senegalskiego super snajpera, który powinien pokusić się o zdobycz ponad dwudziesto bramkową. W takim przypadku kariera w renomowanych europejskich markach, stanie przed nim otworem.
**Więcej newsów i felietonów na
//rafalmackowiak.wordpress.com/**
Komentarze (2)
najlepsze