Jechałem sobie dziś wesoło vitarką po obwodnicy Gorzowa... Nagle, z tira jadacego w przeciwnym kierunku spadł kawałek lodu #!$%@?ąc w drobny mak szybę przednią. Po chwili ochłonięcia zawróciłem i dogoniłem tira (po 20km) zajeżdzając mu droge na S3 w kierunku Szczecina. Pan nie przyznając się do winy zaproponował tel. na policję. To był błąd. Zabrano mi dowód rejestracyjny, zabroniono mi dalszej jazdy tym autkiem i dowiedziałem się że odszkodowanie mogę uzyskać gdy pozwę na drodze cywilnej kierowce tira. Co najlepsze, w panice, zapomniałem od policjanta dowodu zawarcia OC i ma go kierowca tira, gdzieś w swojej kabinie... gdzies w Polsce...
@NieznanyAleAmbitny: taki kraj ...;P przynajmniej będziesz miał nową szybę..wiesz- lepsza przejrzystość, całkowicie nowe doznanie podczas jazdy i ten lans.. nie każdy może sobie pozwolić na nową szybę ;)
@zurawinowa: zajechałem mu drogę... myślałem ze we mnie uderzy ale tak byłem wkur... zdenerwowany... W końcu dojechaliśmy do Renic i na BP była już policja.
Podsumowanie:
- nie mam przedniej szyby
- nie mam dowodu rej.
- nie mam OC
- nie mam kasy na naprawę (pożycze)
##!$%@? ##!$%@?
Są takie przypadki i to gorsze w skutkach :/
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora