Wpis z mikrobloga

cpp:

qtcreator - jest bardzo szybki i ergonomiczny (bez zbędnych wodotrysków)

cgdb - do debugowania

Zastanawiam się nad clion, ma ktoś jakieś doświadczenia? Na reddicie zachwalają, trzeba spróbować.
@UZ01: Nie. Vim w moich oczach nadaje się wyłączenie jako edytor plików i to w zasadzie tak na szybko. IDE to ma być ide a nie jakieś tu substytuty i wtyczki bo to by mógł podświetlać składnie. O konfiguracji już nie wspomne...
@sylwke3100: Że tak nie jest w Twoich oczach to nie znaczy, że to prawda.

Wyszukuje mi błędy, pokazuje ostrzeżenia, podpowiada co mam napisać. Czego chcieć więcej?

Składnie podświetla już na starcie, nic nie trzeba pobierać, wystarczy tylko zainstalować wtyczkę do errorów i już.

Jest lekki, szybki, wszystko da się w nim zrobić. Ma taby, przeglądarkę plików, podzielanie okna, no wszystko co normalne edytory IDE.
@UZ01: Sam vim jest bezużyteczny do programowania bez wtyczek czy konfiguracji. Większość rzeczy co IDE już ma po starcie w Vimie trzeba szukać, dodatkowo ustawiać w configach itp. Nie widze tego w zarządzaniu gdy musisz obsłużyć 2 - 3 projekty zależne od siebie z różnymi libami, flagami kompilatorów, testami itp.
@sylwke3100: Nie wiem. Ale piszesz o wtyczkach jakby to nie wiadomo jakie zło było.

Dla mnie lepiej zawsze skonfigurować samemu niż nie móc skonfigurować wcale i dostosowywać się do kogoś.

Mając Vim mogę robić co chce. Używam go do wszystkich projektów (nawet tych większych), jak pracuję w grupie to korzystamy z Visual Studio, ale w domu wygodniej jest mi mieć jedno IDE do wszystko, ładnie skonfigurowane, działające jak chcę. Parę skryptów