Wpis z mikrobloga

Poczyniłem ostatnio taką zabawną obserwację w pracy. Lewacy daleko w niej nie zachodzą, bądź szybko wylatują, bo zamiast pracować, to pieprzą o tym, że ta płaca nie pozwala im na godne życie xD (będąc na stanowisku entry-lvl i nie robiąc nic, żeby starać się o awans). Przypadek? Miałem już ze 3-4 takich gości w ciągu ostatniego miesiąca.

#coolstory #pracbaza #lewackalogika #bekazlewactwa

Tak w ogóle, to przeczytałem ostatnio tego newsa o jakiejś partii w Seattle, która naciska na zwiększenie płacy minimalnej do 15$, a sami oferują pracę za 13$. Dostali wpier*ol od niewidzialnej ręki rynku, czy jak?
  • 11
@milordzie: tzn wiesz ja też jestem tego zdania że trzeba się dokształcać jeżeli to tylko możliwe ale od osoby pracującej na magazynie nie oczekuj za wiele po za tym tak działa świat większość osób myśli że po pracy na leży się odpoczynek i byle do 15-16 a mało kto udoskonala się w czasie wolnego czasu jak by każdy tak robił to by brakowało "roboli" a nie specjalistów
@Loczus: Nie doczytałeś mojego pierwszego wpisu. Chodzi mi o to, że osoby o poglądach lewicowych nie rwą się do roboty i dużo zrzędzą, zamiast coś działać. Do tego kompletnie nie ogarniają życia w społeczności, zasad współpracy i jakiejś podstawowej etykiety zachowań.
@Loczus:

najważniejsze żeby nie pozostawać na jednym poziomie


Oczywiście, też jestem tego zdania. Takie podejście to podstawa rozwoju.

Mówię tylko o pewnym braku dobrych wzorców u takich ludzi. Traktują pracę jako jakiś rodzaj zła koniecznego i do tego myślą, że wszystko im się należy, przez co rozwalają teamwork i dobrą atmosferę. Albo są nieambitni, albo jak już mają ambicję, to "po trupach do celu" przez co sami się wykluczają z możliwości
@milordzie:

Traktują pracę jako jakiś rodzaj zła koniecznego i do tego myślą, że wszystko im się należy,


To przez bezstresowe wychowanie bo dostawali wszystko pod nos a także często starsi ludzie mają takie roszczenie bo za komuny tak było