Wpis z mikrobloga

@Nivis:

Nie przesadzaj....

Chiny są ciut większe od Polski i nie z każdego miasta są loty do jakiegokolwiek kraju europejskiego.

Twoja paczka w chwili obecnej jest w drodze na któreś z większych lotnisk....

10 października została nadana, a Ty już trzęsiesz niepotrzebnie portkami....

Alie uczy cierpliwości, więc nie masz co się przejmować....

Daj poczcie 15-20 dni i będziesz miał przesyłkę u siebie....
@Lord_Jim: Nie znasz się to nie wypowiadaj. Urumqi to najgorszy urząd pocztowy w Chinach. Od statusu Departure from outward office of exchange do pojawienia się w Polsce mija minimum 30 dni. Śledziłem kilka paczek z Urumczi i wszystkie bez względu na wielkość zatrzymywały się tam na dłużej.

Moja ostatnia z Urumczi.

http://www.17track.net/en/result/post-details.shtml?nums=RC201856404CN

Od zamówienia do otrzymania paczki mięły 2 miesiące bez 5 dni.

E: Może trochę przesadziłem. Teraz policzyłem i wyszło
@Nivis

1. Bez osobistych wycieczek, proszę.

2. Musisz odróżnić czas złożenia zamówienia od czasu nadania. Sprzedawcy często sobie zastrzegają nawet 10 dni roboczych od zamówienia do nadania przesyłki... Ty nie napisałeś, kiedy zamówiłeś dany przedmiot. Widać tylko datę nadania (29.08) - więc paczka szła trochę więcej niż 30 dni....

3. Nie ma bezpośrednich lotów do Europy z Urumqi (URC). To że nie ma śladu między tym miastem a Polską nie oznacza, że
@Lord_Jim: Ale tu już nie chodzi o takie szczegóły czy podaję czas zamówienia czy wysłania. Po prostu z Urumczi paczki idą najdłużej. Jest to potwierdzone. Wystarczy zobaczyć na innych forach jak ludzie narzekają na tą sortownię. Druga w kolejności jest sortownia w Pekinie, która jest nie wiele lepsza. HK, Shenzen, Guangzhou etc. radzą sobie dość sprawnie. Zazwyczaj po 2 tygodniach od podania TR, paczka jest już w Polsce.

Swoim wpisem chciałem
@impact18: Jak obserwowałem inne paczki to chyba Urumqi trzyma przesyłki w magazynie, aż zbierze się ich wiele i wysyła je zazwyczaj raz w miesiącu. Może jak się wstrzeli to skróci się czas dostawy, ale myślę, że 30 dni to takie minimum.