Wpis z mikrobloga

#lechia

jak ktoś ma chwilę to zachęcam do przeczytania wywiadu z Markiem Szutowiczem, którego poprzedni trener odesłał w niełaskę.

http://www.trojmiasto.sport.pl/sport-trojmiasto/1,111904,16716667,Zwolniony_z_Lechii_trener_Marek_Szutowicz__Za_Machado.html?as=1

Jest tam sporo o przyczynach rozpadu drużyny.

cytat:

Da się zauważyć, że każdy zawodnik łapie konkretny "zjazd".


- Janicki, Grzelczak, Wiśniewski. Przecież "Wiśnia" złapał kontuzję i był to uraz mięśniowy. Skąd takie kontuzje się biorą? Z powodu złego przygotowania do sezonu.


Piotr w rozmowie z nami przyznał otwarcie, że kontuzji nabawił się dlatego, że nie otrzymał wystarczająco mocnych obciążeń.


- No bo tak to się musiało skończyć. Mogę powiedzieć, że np. Piotrek Grzelczak musi bardzo ciężko pracować. Zawsze z Jarkiem Bieniukiem śmialiśmy się, że z niektórymi trzeba jak z konikiem, na lonży, spokojnie, a Grzelu musi dostać kilkukrotnie cięższe treningi. On tego potrzebuje, jego organizm tego wymaga. Trenując z takim obciążeniem Piotrek jest w stanie grać na miarę swoich możliwości. Dzisiaj go jednak nie ma. To nie jest przypadek. Z tymi piłkarzami można było osiągnąć dużo lepszy wynik.
  • Odpowiedz