Wpis z mikrobloga

chociaż na ogół jestem spokojnym człowiekiem, to podróże do pracy i z pracy komunikacją miejską doprowadzają mnie do szewskiej pasji i momentalnie ogarnia mnie chęć zostania masowym mordercą... debilni ludzie pchają się tylko po to, żeby zatarasowac w kilkoro wszystkie wejścia, a w innych częściach autobusu jest luz, no ale po co ustąpić innym miejsce i zrobić dwa kroki... ja tak zrobiłem, z trudem udało mi się przeczolgac przez tę mieszaninę zaocznych januszy i ucieszyć się ze zdobytego przyczolku w autobusie podludzizmu, ale nie, właśnie wsiadło 2 robotników i otworzyli sobie po hehetaterce, walą na bezczela na środku autobusu, mordy myślą nieskalane nie wytrzymają 30 min bez piwa w drodze do swojej wynajętej nory z kiblem na korytarzu)... eh, płynę z dźwiękiem miasta poprzez syf ludzki, a to wszystko courtesy of #mpk #krakow, nawet w rodzinnym lublinie nie ma takich akcji w biały dzień, a lublin przecież uchodzi za Polskę C... #mowiejakjest #takaprawda
  • 9
  • Odpowiedz
@sizzla: To ja jak byłem po operacji kolana już bez stabilizatora by moje kolano trochę bardziej popracowało jeździłem komunikacją i kiedy wybierałem się żółto-czerwoną śmiercią ( ztm here ) na dłuższą podróż zawsze szukałem sobie miejsca siedzącego. Pamiętam jak pewnego razu w zatłoczonym busie udało mi się wypatrzyć ostatnie wolne miejsce no i się zaczęło... Ten wzrok nienawiści, obgadujace staruszki no bo młody to musi stać a nie zajmować ostatnie
  • Odpowiedz
@Gunnarr: nie zapominaj o jebiacych starych dziadach ... gdzie oni #!$%@? jezdzo rano i w godzinach szczytu. #!$%@? to ja tam zawsze siadam place to wymagam a nie za darmo jezdzo i smierdzo i jeszcze miejsca daj haha kupa smiechu. Juz pomijam debilow z mpk gdzie welcome 194 rano nie wejdziesz a autobus na glebie trze podloga #!$%@? nikt nie pomysli doslac wiecej ich juz nie mowie o regularnym spozniani.
  • Odpowiedz