Aktywne Wpisy
Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Polaczki będziecie ruchani aż was kukle będą swędzieć ???????? #bekazlewactwa
@Uspavanka @netes W końcu przysiadłem do przepisu na salsę. Wszystko zważyłem i pomierzyłem – no i jest:)
papryka czerwona – 500g
pomidor – 200g
cebula – 50g
z papryki wykrawamy gniazda nasienne (wszystko co białe) i kroimy w drobną kostkę, pomidora sparzamy, obieramy ze skóry, usuwamy wyłącznie stwardniałą część przy szypułce i kroimy byle jak, cebulę kroimy w drobną kostkę.
Pozostałe składniki: sól – 1 płaska łyżeczka (5g), ocet z czerwonego wina – 1 łyżka stołowa (7 ml) i koncentrat pomidorowy – 3 łyżeczki (45g).
Mam oczywiście gotową, już dobrze przegryzioną salsę. Potem pokażę z czym lubię ją najbardziej:)
#mikroreklama