Wpis z mikrobloga

Hej Mireczki. Taka historia z ostatnich dni.

Siedziałam sobie z moją koleżanką w parku na ławce i jadłyśmy jakieś lody. Piękne słoneczne popołudnie. Nagle niespodziewanie podszedł do nas pewien dziadek. Na oko jakieś 70 lat i mówi: "Witam piękne panie. Mi już nie staje, więc niestety przyjemności nie będzie" i rzuca w nas chusteczkami higienicznymi... ( ͡° ͜ʖ ͡°) chyba żebyśmy miały czym otrzeć łzy. Normalnie aż nie wiedziałyśmy co się właśnie wokół nas stało.

  • 7
  • Odpowiedz
@DeXteR25: Temu panu szacunek to chyba sie nie należał. Potraktował nas no jak jakieś dziwki czy cos... kto normalny takie rzeczy oświadcza... prawda?

I z tymi husteczkami to #!$%@?ł totalnie... więc uważam, ze starszym ludziom nalezy sie szacunek ale nie wszystkim.
  • Odpowiedz
@grzeszna: Jestem tego samego zdania. Moi rozmówcy nie byli. Wiek nie jest wykładnikiem szacunku. Na szacunek trzeba sobie zapracować. Miałaś do czynienia z jakimś zgorzkniałem, sfrustrowanym chamem. Tacy ludzie wykorzystują Twoje nieprzygotowanie na taką sytuację.
  • Odpowiedz