Wpis z mikrobloga

@Goryptic: Hej, generalnie jest to "spotkanie integracyjne fanów japońskich kreskówek z całej polski", jest tam cała masa rzeczy do robienia.

a) Można rozejrzeć się za jakimiś fantami, mangami, płytami czy japońskim żarciem (2/10 dla mnie, ale niektórzy lubią)

b) Można uczestniczyć w atrakcjach - panelach na których podobno można coś ciekawego usłyszeć, bądź konkursach na których można wygrać fanty (z grubsza takie same jak wyżej :]). Jest to esencja tego co zapewniają organizatorzy. Zanim sam zacząłem robić atrakcje to spędzałem na konkursach 90% czasu, wbrew pozorom dostarczają one mnóstwo
  • Odpowiedz
@Uriziel: krótka piłka - można kupić lub zobaczyć coś, czego normalnie w Polsce nie dostanę/nie zobaczę? Oryginalne, japońskie mangi, gadżety, inne exclusivy? Bo, niestety, jestem dużo za stary na takie pierdoły jak konkursy i oglądanie paneli, których całą treść znam już po przeczytaniu tytułu.
  • Odpowiedz
@Goryptic: Tak, można kupić / zobaczyć. Masz żarcie z japonii (jakieś smakołyki czy inne gówna), figurki. Mangi oryginalne , ale nigdy nie przyglądałem się mocniej, bo nie potrafię księżycowych run.

Odnoszę wrażenie, że na konkursach średnia wieku to jakieś 20-21 lat, (lvl 23 here, są tam aż do 33), więc nie jestem pewien, czy jesteś za stary :).

Poza panelami na których "wszystko wiesz" są też panele dyskusyjne, gdzie
  • Odpowiedz
@Goryptic: Na konach dzieje się bardzo dużo i w miarę różnych rzeczy. Więc prawie dla każdego coś miłego się znajdzie.

Dla mnie osobiście największą atrakcją są konkursy i okazja do spotkania na żywo znajomych. Oprócz tego lubię sobie chadzać po niektórych panelach i zawzięcie dyskutować. Czasem zrobić własny konkurs/panel. W luźniejszych chwilach pograć sobie w planszówki albo mahjonga.

Cosplay czy kupno animcowych gratów niezbyt mnie pociągają, choć czasem jakąś mangę
  • Odpowiedz