Wpis z mikrobloga

Przeglądam sobie zdjęcia na telefonie i właśnie przy okazji poniżej załączonej tabliczki na bramie parku przypomniała mi się myśl, której nie mogłem się pozbyć jakiś czas temu. Mianowicie odnosiłem wrażenie, że usiłuje się mi wmówić, iż celem życia jest przeżycie.


Ilekroć wsiadałem do tramwaju czy autobusu słyszałem komunikat

Attention ! Le tramway / le bus peut freiner ou demarrer brusquement. Veuillez vous tenir aux barres de maintien. *(Uwaga! Tramwaj/autobus może hamować lub ruszać gwałtownie. Prosimy trzymać się uchwytów)*


Znam na pamięć intonację tego komunikatu, bo powtarza się na każdym przystanku. Zerknijcie teraz na tabliczkę. Co za idiota nie wie, że kiedy wiatr duje, różne rzeczy z góry spaść mogą.

Na autostradach wszędzie postawione billboardy z informacją, że dwie kreski odstępu między samochodami są ok, jedna nie bardzo. Inne z kolei krzyczą JESTEŚ ZMĘCZONY? NIE JEDŹ. Chociaż tutaj może się czepiam. Lepsze to niż reklamy.

Zdarzało mi się gościć kolegów Francuzów w rodzinnym Białymstoku. Podróżowaliśmy pociągami. Każdy z nich bez problemu akceptował niższy komfort podróży oraz jej długość w zamian za niskie ceny (Warszawa – Białystok za ~5 euro? Chcieliby tak u siebie na trasie Dijon-Paryż). Wszystkich zaskakiwała jedna rzecz. Odstęp pomiędzy wyjściem z wagonu a peronem i brak świecących ostrzeżeń przed nim. Jakoś w głowach im się nie mieści, że nikt tam nie wpada. No a po cholerę ktoś miałby tam zaraz wpadać?

#francja #polska #przemysleniazdupy #libertarianizm (bo volenti non fit iniuria motzno) #tmszdelivers
tmsz - Przeglądam sobie zdjęcia na telefonie i właśnie przy okazji poniżej załączonej...

źródło: comment_vvkF5hEanMu4tDhGZcSPwn6hDpon9IU1.jpg

Pobierz
  • 9
@tmsz: masz rację. Lecz w pewnym momencie przyjdzie Mecenas i zapyta czy Kowalski był uprzedzony o tm że wchodzi właśnie w strefę rażenia pociągu. I okazuje się że nie był bo nie było tabliczki albo była za małą czcionka albo nie na trasie Kowalskiego i tego samego zdania jest sędzia. I zaczyna się korba a'la gorąca kawa od McDonalda.

#!$%@? państwa zaczyna się w sądach.
#!$%@? państwa zaczyna się w sądach.


@o90: istotą państwa jest to, że są rdzennie #!$%@?. przykłady jak ten powyższy to tylko jeden z pretekstów, by zacieśniać kontrolę i zwiększać władzę.
@tmsz: A nasz komunikat na dworcach "podczas wjazdu pociągu prosimy zachować ostrożność i nie zbliżać się do krawędzi peronu" To samo. Też na każdym dworcu. A stań na większym dworcu i postój pół godziny to usłyszysz to z 10-15 razy. Przecież każdy wie że jak cug wjeżdża to się nie zbliżać.
@Zord0n: Kolegom chodziło raczej o wysiadanie, co jest potencjalnie bardziej niebezpieczne. W tym wypadku czasami jest jakaś zdrapana naklejka, czasami nie ma.
@tmsz: ja się bardziej odnosiłem do tabliczki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co kraj to obyczaj. Chociaż z drugiej strony dobrze, że są takie zabezpieczania, bo będąc w #irlandia o mało co pociąg mnie nie #!$%@?ął. Spodziewałem się go z drugiej strony (pociągi też #ruchlewostronny) a tu nie jedzie i nie jedzie to się chciałem wychylić żeby zobaczyć czy gdzieś tam w oddali go nie ma to
@tmsz:

*Volenti non fit iniuria* – paremia prawnicza sformułowana przez Ulpiana Domicjusza, która mówi, że jeśli ktoś dobrowolnie naraża się na szkodę, wiedząc że ta szkoda może nastąpić, to nie będzie mógł wnieść skargi przeciwko innym stronom


Czyli wszyscy wpadający pod pociąg to samobójcy, a wypadki na autostradach są dla zabawy ;o. #lacinskiesentencjewzlychmiejscach
@fir3fly: jejku, co ty taka poważna zawsze? Aplikując tę sentencję do wpisu miałem na myśli przede wszystkim obrazek. Wchodząc do zamkniętego parku w czasie wichury narażamy się na szkodę, wiedząc że ta może nastąpić czy nie?