Obraz państwa jaki wyłania się z taśm mnie przeraża. To znaczy wiedziałem że w Polsce wszystko trzeba "załatwić", że to jest cwaniakoland i że PO to partia bezideowych karierowiczów. Ale żeby oni byli chociaż tylko takimi cwaniakami i karierowiczami, byłoby okej. Z tym że oni zdają sobie sprawę z realnych i ważnych problemów tego państwa. Z tego że siedzimy w dupie USA, że jesteśmy murzynami Europy, że orliki i autostrady tylko przesłaniają nędzę i to że żyjemy na kredyt. Wiedzą i nic z tym nie robią, bo widocznie szkoda im czasu. Nie potrzebują nawet realnej zmiany na lepsze, wystarczy ta ułuda i otumaniona banda owieczek pójdzie zagłosować na watahę wilków. A nawet gdyby chcieli cokolwiek zmienić, to trzeba przekonać do tego ludzi, którzy mają to w dupie. Władza wykonawcza czuje że ma gówno do gadania i że nie ma nawet sensu podejmować działań, skoro można robić nic, kręcić wały i powiedzieć że jest dobrze. Obraz beznadziei jaki wynurza się z taśm jest smutny i dołujący.
#aferapodsluchowa #polityka