Wpis z mikrobloga

@ulkaaa: hm... moze po prostu tego nie zauwazasz? Pomyslmy... Spotykasz sie może z takimi sytuacjami?:

- spacerujesz sobie po parku, z naprzeciwka idzie mama prowadzaca wózek z dzieckiem, gdy sie mijacie z wózka rozleka sie przeszywajacy płacz bobasa

- idziesz sobie chodnikiem, dostrzegasz pieska przed soba, on tez Cię dostrzega, podkula ogon i skomlac ucieka z całych sił

- mijasz w muzeum grupe przedszkolaków, dzieci zaczynaja krzyczec i biegac po całym