Wpis z mikrobloga

@domin_221: Piwo, piwo i jeszcze jedno pozwalają raczej każdemu się czasem przemóc. Jak tam byłem po 3 godzinach od rozpoczęcia to już było dość biesiadnie. Poza tym dużo ludzi się zna już skądś, w przeciwieństwie do mnie. A i warto jeszcze dodać, że dużo niewiast ma bordo, więc bordo z bordo ten sam język.