Wpis z mikrobloga

Z ostatniej chwili:

Jesteśmy w kuchni,żonka popija kawkę a ja stoję na lekkim kacu i patrzę jak teściowa co u nas od miesiąca gości przygotowuje obiadek. Wtem żonka: Kochanie może pójdziemy na górę?(i robi łyczek kawy). Mnie wyprostowało a ona po tym łyku dokańcza myśl:

W szafie byś sobie ciuszki poukładał. Zmarłem ze śmiechu a moja się popluła. Rzucam do teściowej: widzisz jak ja tu żyję. Taką masz córeczkę;) No ale idziem na górę(cały czas z myślą że może coś będzie) bo te moje łachy ostatnio zaniedbałem a nie lubię jak ktoś mi je tyka;).

Biorę ciuchy i coś tam układam i wieszam obserwując moją czy daje znaki, niestety nic. Wkładam rękę do kieszeni spodni co dawno w nich nie śmigałem i wyciągam 45€:))). (#!$%@? jakie to piękne uczucie)

2 sekundy po tym miałem żonę na szyi a potem chop do łóżka.

Masakra z tymi babami.

#coolstory #pieniadze #heheszki
  • 4
  • Odpowiedz
wyciągam 45€:))). (#!$%@? jakie to piękne uczucie)


2 sekundy po tym miałem żonę na szyi a potem chop do łóżka.

@IroL: i niech ktoś mi nie mówi że kobiety na kasę nie lecą xD
  • Odpowiedz