Aktywne Wpisy
powodzenia +36
wykop wymoderował mój wpis z instant karmą, ale chyba przez pomyłkę, bo siusiak był wyblurowany, więc wrzucam jeszcze raz
jak nie spada że streamable to nie rozumie czemu miałoby spaść z wykop.pl
polecam ten filmik karzdemu
jak nie spada że streamable to nie rozumie czemu miałoby spaść z wykop.pl
polecam ten filmik karzdemu
Lukiak 0
Trafiła się chłopu szara myszka i co teraz? Ehhh to poznawanie ludzi w necie nie jest dla mnie. Irl byłoby spoko jak kiedyś na ogniskach za czasów szkolnych. Dużo łatwiejsza komunikacja i każdy wie czego chce ehhh ale co zrobić
No fajnie byłoby jakby pierwsza napisała i zaproponowała spotkanie ale wiadomo że to się nie wydarzy XD I tak byłbym obsrany ale z ciekawości bym poszedł
#przegryw
No fajnie byłoby jakby pierwsza napisała i zaproponowała spotkanie ale wiadomo że to się nie wydarzy XD I tak byłbym obsrany ale z ciekawości bym poszedł
#przegryw
Zachęcam do wrzucania własnych recenzji i wzbogacenia tej kolekcji.
Z okazji niedawnego końca już Ś.P. Kabaret LIMO (oby więcej nie wracali), należy odpowiednio uczcić to wydarzenie i przypomnieć co lepsze kwiatki
97 - 1 = 96
Kabaret LIMO - kanar
Jestem jak najbardziej za śmianiem się z absurdów codziennego życia, i kontrole biletowe w komunikacji miejskiej mogą być świetnym tematem do żartu. Jednak w wykonaniu polskich kabaretów polega to na wzięciu jak najbardziej oklepanych stereotypów dotyczących osób biorących udział w sytuacji (w tym przypadku: Kanar - kontrola, człowiek pokazujący legitymacjię, a więc zupełnie jak hehe FBI i "obcokrajowiec" - nie kuma po polsku, a więc można wziąć byle jakie angielskie słowa i o ich podstawę budować prześmieszne żarty) i jak najdłuższego (dzięki Bogu tutaj marnują tylko 5 minut życia) ciągnięcia festiwalu "zabawnych" jednolinijkowców (do których dojdziemy)
Co prawda pierwsza linijka, jakże nostalgiczna (Pi i Sigma z "Przybyszy z Matplanety") nie jest taka najgorsza z racji dobrego wcelowania w odbiorcę, tak w momencie pojawienia się reszty ekipy spod znaku LIMO widz tylko czeka na badumtss, żeby chociaż przynajmniej było wiadomo, kiedy można się zaśmiać.
Taka dygresja - chyba we wszystkich skeczach LIMO jest nawet śmiesznie, gdy sam Giza stoi i mówi, ale z chwilą pojawienia się kompanów można śmiało przewinąć dalej.
"Oj wiesz co, chyba mam teraz problem" świetnie oddaje to, co się dzieje po wkroczeniu FBI-kanarów. Już wiadome jest, że należy przygotować swoje czoło na liczne plaśnięcia, a gardło na natychmiastowe wysuszenie.
Panowie FBI są nieśmieszni i nawet janusze kabaretów żartu nie złapali.
Ooo Giza wygląda jak Arab i będzie grał Araba o jakże stereotypowym imieniu (Alibaba serio?) języku (brak odmiany przez przypadki i brak, lub skąpe orzeczenia) i możemy przejść do wylistowania wszystkich perełek stereotypowo - językowych.
-Katar i katar (hehe)
-Carpe diem (nieśmieszne?)
-Alibaba i baba, prosze pani? (dalej nieśmieszne?)
-żarty z piosenek Michaela Jacksona (bilet i Beat it, I'm bad i jestem łóżko).
-Hakuna matata (gra aktorska tego kanara poniżej krytyki)
-Ni #!$%@?... serio? Ale chociaż sala się zaśmiała.
-Bilet, bajlet, Czajkowski (bez komentarza)
-Luke im your father
-pokaż ptaszka
i nawet nie skumałem kiedy była puenta skeczu, bo tylko usłyszałem zespół i ostatnie słowo KEBAB (wcale nie stereotypowe)
Ach, puentą była znajomość arabskiego przez drugiego kanara (na szczęście miał mało kwestii, bo jest jeszcze mniej śmieszny niż wysoki kolega BAJLET).
Polecam gorąco.
#100polskichkabaretow #kabaret